Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

16 cze 2010, 08:16

margarita83, Iwona H, http://zpierwszegotloczenia.pl/przepisy ... -japonski/ ja robiłam z tego przepisu i wyszedł bardzo podobny w smaku do tego, który jadłam u sasiadki, niestety nie moge się teraz spotkac z sąsiadka, bo pracuje na II zmiane, żeby wziąźć od niej przepis, ake jak juz dostane ten "oryginalny" to też Wam podam, bo dla mnie to ciasto jest rewelacyjne, nie jest takie jak typowy makowiec, slodkie i zbite tylko, delikatne :-)

Dziękuje dziewczyny, mam nadzieje, ze do konca tygodnia się wyleczymy

Powiem Wam szczerze, że z ustęsknieniem czekam kiedy Jas będzie w wieku Waszych dzieci, i zacznie mówić, bo puki co nic tylko mama, am am i lili (tzn kot)..

Z oduczaniem od pieluszki chciałam zacząć latem, tzn chcę go puścić w samym body i zobaczyć jak zareaguje na to, ze coś mu cieknie po nóźkach, ale jak na razie pogoda jest lekko niewyjściowa na takie eksperymenty, a sam nocniczek nie bardo go interesuje, raczej nosi go na głowie, niz chce siusiać..

Po za tym walczymy z ząbkami, wychodzą 3 i 4 na razale myśe, że do końca tygodnia powinien miec juz wszystkie i w końcu zobacy jak to jest kiedy ząbki nie bolą, bo ząbkuje od 4 m-ca..

Awatar użytkownika
Jagna30
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3396
Rejestracja: 07 mar 2008, 11:08

16 cze 2010, 08:46

hejjjj :-D
P pojechał wczoraj i jakoś dziwnie mi jest, chociaż przeżywam mniej niż poprzednim razem, ale i tak mi go brakuje, chociaż z drugiej strony życie wróciło do normalności, tzn wszystko znów jest poukładane,
skad ja to znam???

Moj K. tez przyjechal na weekend,po miesiacu nieobecnosci,Emi oszalała jak Go zobaczyła...a teraz kiedy wyjechal :ico_placzek: mała ciagle chodzi i wola Tate,jest to strasznie przykre,ale co zrobic

Gie, dobrze,ze jeszcze o nas pamietasz,w obecnej sytuacji...ale rzeczywiscie czasem sie jest lepiej rozstac niz "drzec koty" miedzy soba i to w obecnosci dziecka...
mala moze miec cos z nerka... Zobaczymy po badaniach...
oby nie...
muszę wam powiedzieć że Maja ma zakładaną pieluszkę tylko do spania, ślicznie woła i siusiu i kupę, nie zakładamy już w dzień pieluszki - jestem taka dumna, że chyba zaraz pęknę
no masz powod do dumy :ico_brawa_01:

jezeli chodzi o nocnikowanie,u nas idzie to bardzooooooo opornie :-/ Emilka siada na nocniku,ale nic w niego nie robi,nadal sluzy jej do noszenia na glowie :ico_puknij: wszelkie tlumaczenia koncza sie fiaskiem...jak bylo tak cieplo mloda chodzila bez pieluszki ..to wszystko mialam zasikane

no nic niedlugo ide na (wymarzony)urlop i wtedy sie za nia wezme :ico_oczko:

za to gada jak najeta,wszystko powtarza...
potrafi juz powiedziec,Patryk,brat,dziadek,kocham,Marcin,Natalia...wszystko mowi juz w maire wyraznie :ico_brawa_01: :-D

wracajac jeszcze do mojego K. jak pisalam wczesniej zjechal na weekend do domu,przyjechal w piatek wyjezdzal w poniedzialek poznym wieczorem...wszystko niby o,ale ja ten weekend wlacznie z poniedzialekiem spedzilam w pracy :ico_placzek:
bylam tak wsciekla,ze wybral akurat wlasnie TEN :ico_zly:

13 czerwca,obchodzilismy 12 rocznice slubu...po pracy wypilsmy sobie po lampce wina,i tyle bylo ze swietowania...
poza tym to ostatnio znowu miałam poważną rozmowę z P. na nasz temat.
Ja całkowicie odpuściłam ale on miał się stara, a też odpuścił
dzisiaj ma się zdeklarować co robimy - zaproponowałam nam terapię jakąś albo po prostu sam musi sobie ze sobą poradzi
niby wszystko jest ok, ale ciągle czegoś brakuje
wspolczuje...
mam nadzieje,ze wszystko sie ulozy

u nas jest teraz idealnie...K. jak teraz wrocil po miesiacu...byl taki steskniony,taki kochany :ico_brawa_01: jak nie moj maz hahah :ico_haha_01:

kurcze co z ta pogoda...jak nie upaly to zimno..wrocilam ze spaceru z psami,normalnie zmarzlam a mialam zarzucona bluze od dresu :ico_olaboga: pod spodem koszulke..

chociaz teraz to mi gra...wyobrazacie sobie prace w restauracji w te upaly,przy niedzialajacej klimatyzacji????

dopiero dzisiaj ktos ma przyjsc i to dziadostwo naprawic...
bo rzeczywiscie to byla istna masakra.... :ico_noniewiem:

ok,uciekam zrobic zakupy...
matko kochana jak ja juz marze o urlopie...hahhahahahah

paaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa kochane

aha..z informacji z ostatniej chwili :ico_noniewiem: ....zaczełam palic :ico_puknij: :ico_puknij: :ico_zly:
cholera znowu sie poddalam temu nalogowi :ico_placzek:

Awatar użytkownika
yoanna
Forumowy szkolniak!
Forumowy szkolniak!
Posty: 1178
Rejestracja: 14 kwie 2008, 17:07

16 cze 2010, 09:40

dzien dobry
Witam sie i lece do mojej Niny bo za dwie godzinki do pracy. Jak mi sie skoncza egzaminy to bede zagladac czesciej - no i w weekend pewnie :) poki co weekendy zajete, dni zagospodarowane od rana do wieczora

GGratulacje dla Majki za sikanie do nocniczka :)

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

16 cze 2010, 19:01

Jagna należy Ci sie solidne lanie za papierosy, mam nadzieje, że jednak wrócisz do niepalenia, potwornie to śmierdzi..

Z przyjazdem męża to faktycznie miałaś pecha.. Ja w sumie też, P był 10 dni w domu z tego ja 6 przeleżałam z infekcją wirusową i prawie 40 stopniami temperatury, więc nie wiele się nacieszyłam P, następnym razem będzie pewnie za miesiąc czy dwa, więc znów czeka mnie "koncepcja", bo o antykoncepcja nie ma raczej sensu :-)

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

16 cze 2010, 20:11

witam lachonki :-)
dziękuję za miłe słowa nt Majki, ja też bardzo się cieszę że mała woła na nocnik.

Gie kochana mam nadzieję że sprawy z Panem jakoś szybko się poukładają oczywiście po Twojej myśli, a co do Su jestem przekonana że wszystko będzie dobrze, zrobienie badań wszystko wyjaśni, trzymamy kciuki.

#ania#, widzę że jesteś najaktywniejsza na naszym wątku - chwała ci za to kochana :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Jagna wiesz ja chyba bym wolała żeby P. pracował na wyjazdach, chociaż jak go nie było też narzekałam - i tak źle i tak nie dobrze, prawdą jest "że babie nie dogodzisz".
Ale takie rozstania przynajmniej wpływają na tęsknotę, a u nas to w ogóle zero zazdrości i zero tęsknoty a sex raz na dwa tygodnie :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: - jakoś mój popęd wygasł. shoo a jak z tym u Ciebie, bo my jakoś podobnie mamy :-/

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

16 cze 2010, 20:53

margerita dziękuje, jak mam czas to pisze.. a ze potrafie sie w miare zorganizować, to często zaglądam..

Ja również jestem pod wrażeniem postempów Maji, bardzo ładnie załapała 2 trudne sprawy toalete i mówienie należy się Jej wielki szacun :-)

Ja tez popieram, babie nigdy nie dogodzisz, jestem tego najlepszym przykładem ;-)

Awatar użytkownika
margarita83
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2038
Rejestracja: 29 lut 2008, 19:50

16 cze 2010, 21:05

#ania#, Maja od urodzenia jest bardzo bystra i szybko łapie :-)
Mam nadzieję że tak będzie dalej :ico_sorki:
Ja tez popieram, babie nigdy nie dogodzisz, jestem tego najlepszym przykładem ;-)
hehe ja też ;-)
margerita
kochana MARGARITA !!! ;-) :-D
miłego wieczoru

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

16 cze 2010, 21:54

margarita, przepraszam :-) Mam nową klawiature i jeszcze nie nauczyłam się jej obsługiwać do końca, tzn ona mnie nie chce słuchac, jakby nie mogła mi czytac w myslach noemalnie złośliwość rzeczy martwych:-)

Awatar użytkownika
shoo
Mistrzu dwa tysiace!
Mistrzu dwa tysiace!
Posty: 2650
Rejestracja: 20 maja 2008, 17:56

17 cze 2010, 21:17

czesc, sorry, ze sie nie meldowalam, ale jakos glowy nie mialam do pisania... za to podczytywalam Was..

widze, ze u Ciebie Marta (no i u Gie) kryzys w zwiazku.. mozemy sobie reke podac, ja powoli przestaje miec nadzieje, ze kiedys bedzie dobrze
na gwalt szukam pracy, chce sie uniezaleznic od A. i miec cos do powiedzenia
co do seksu, to nie pamietam, kiedy ostatni raz takie zjawisko mialo miejsce
my w sumie zyjemy jak znajomi mieszkajacy pod jednym dachem, ani prosby, ani grozby (z mojej strony) nie dzialaja...
jednoczesnie, jak tylko wspomne o jakims facecie (ostatnio o jakims pilkarzu), to A. sie pieni i zazdrosc sie z niego wylewa.. zakrecone to wszystko
w kazdym razie musze sie usamodzielnic i jak to dalej tak bedzie wygladalo, to wezme malego i sie wyprowadze :/ nie chce wracac do PL, bo zalezy mi na tym, zeby Jasper mial kontakt z ojcem... co jak co, ale nie moge mu nic zarzucic w tym wzgledzie.

sorry, ze tak bez ladu i skladu, ale jestem jakas nieobecna

margarita83, wielkie gratulacje dla Majki, co za bystra dziewczynka!

:ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Awatar użytkownika
#ania#
Mam Doktorat z forum!!!
Mam Doktorat z forum!!!
Posty: 1613
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:41

17 cze 2010, 22:52

shoo, hmm to mnie więcej tak jakbym czytała o nas przed wyjazdem P.. potrafiliśmy kochać się raz na 3-4 tygodnie, ale z tą różnocą ze mi to pasowało, bo totalnie przeszła mi chęć na seks, myśle że to był wpływ tabletek anty, bo jak zmieniłam, to się troche poprawiło, chociaż do stanu z przed ciąży raczej nie wrócimy..wtedy momentami kochaliśmy się jak króliki, bo 2-3 razy dziennie (w porywach) ale srednio 4-5 razy w tygodniu, po a tym chyba mam większe potrzeby w tej materii niż P.. chociaż teraz jak się tak długo nie widzimy to nie moge narzekać, jest super..

Mysle że w tych sprawach ciężko się zgrać, tak żeby każdej ze stron pasowało, bo sama po sobie widze, ze upodobania w seksie się zmieniają, widze to po sobie..

Mi się marzy (oczywiście niczego nie ujmując mojemu mężlulkowi, bo wiem jaki jest i wiem, ze się stara) aby było więcej namitności nie koniecznie seksu w pełnym tego słowa znaczeniiu, ale jest jak jest i puki co moge sobie pogadać, bo mąż daleko..

Wróć do „Mam dwa latka, dwa i pół”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość