: 28 mar 2012, 21:46
- zwlaszcza,ze oni jeszcze moga sie po naszych mekach napic na tzw pepkowymdokładnie, my rodzimy dzieci i odpoczywamy reszta należy do męża

- a to zle? Moj maz tez sie zawsze na drugie upiera i tym sposobem Andrzejek na drugie ma Wiktor,bo jak na pierwszym USG z nim w ciazy lekarz powiedzial,ze to dziewczynka,mi sie snilo,ze chlopiec i wlasnie Wiktora M chce Piotr Franciszek (po swoim tacie).


A Szymon bedzie Szymon Piotr - bo tak sie maz uparl,po jego dziadku
