Strona 1157 z 1305

: 27 gru 2008, 10:46
autor: Marcia77
Zycze szybciutkich porodow,powodzenia!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
dziekujemy :-D :-D :-D

: 27 gru 2008, 10:59
autor: milutka204
MIszka dziękujemy :-) dokladnie jak nie ktorzy lekarze mogą tylko stresu dodac... ja naszczescie juz o tym zapomnialam:-) i już nie dlugo brzdąc bedzie z nami :-D a twoja jak rośnie :-)

: 27 gru 2008, 11:12
autor: secret25
Miszka dzięki :ico_sorki: :-D
A ja już posprzątałam,powinnam jeszcze odkurzyć ale nie mam na razie siły.Dobrze,że teściowie Bartusia po południu biorą,to odpocznę trochę,no i zakupy w spokoju zrobię.
ananke jak tam sytuacja wygląda? :-D

: 27 gru 2008, 11:15
autor: ananke
ananke jak tam sytuacja wygląda? :-D
średnio :-) skupić się nie mogę, bo mi kurcze przeszły :ico_noniewiem: mam nadzieję,że zaraz wrócą... Maluszek się rusza także jest ok

: 27 gru 2008, 11:17
autor: gaga22
Miszka dziękujemy
A ja już posprzątałam,powinnam jeszcze odkurzyć
a ja kompletnie nie mam co robić. wczoraj pozamiatałam, obiad mam gotowy. No to jeszcze leżę w pościeli :ico_olaboga:

: 27 gru 2008, 11:18
autor: shoo
ooo ananke! mowisz, ze dzisiaj sie rozdwajasz? :-D

:ico_brawa_01: bede trzymac kciuki..

pozdrawiam z pobliza :-D (obecnie tez jestem w UK)

: 27 gru 2008, 11:19
autor: gaga22
średnio :-) skupić się nie mogę, bo mi kurcze przeszły :ico_noniewiem:
ananke jeżeli wody dalej Ci odchodzą, to może lepiej zbierajcie się do szpitala, na skurcze coś Ci podadzą

: 27 gru 2008, 11:21
autor: Marcia77
a ja Wam wstawię pare fotek z rozdawania prezentów :-D :-D
Obrazek

a to od męża
Obrazek
a to od szwagierki
Obrazek

: 27 gru 2008, 11:21
autor: secret25
skupić się nie mogę, bo mi kurcze przeszły :ico_noniewiem: mam nadzieję,że zaraz wrócą...
Na pewno,może poruszaj się intensywniej,to zwykle pomaga :ico_noniewiem:

: 27 gru 2008, 11:22
autor: ananke
ananke jeżeli wody dalej Ci odchodzą, to może lepiej zbierajcie się do szpitala, na skurcze coś Ci podadzą
nieee, odeślą mnie.. wiem, jak tu jest...
noo, przyszedł kolejny skurcz, więc wraca mi nadzieja...
chyba zaraz Krzysiek odwiezie Młodego do znajomych, żeby juz tym się nie martwić