: 15 gru 2011, 21:40
Oj Aga mam nadzieję, że jakoś to przejdzie, święta za tydzień, a ja na razie tylko kuchnię wypicowałam. Trzeba się zająć już na poważnie, bo w przyszły piątek rodzice przylatują i chcemy żeby się tutaj dobrze z nami czuli, a nie ja z Zuzią na rękach, a mamę zagonię do kuchni. A już nie daj Boże, że do szpitala, brrrr. Mam jeszcze trochę Eurespalu, to jej dzisiaj przed spaniem dałam i używam też od dzisiaj Euphorbium, lepiej się jej po tym oddycha. Przynajmniej trochę dziecku ulżę. Zjadła dzisiaj też 3 łyżeczki zupki ze smakiem, i nie zwróciła, dla mnie to dobry znak, bo może zacznie sił nabierać. W tym wieku sam cyc to zdecydowanie za mało.
Chyba nie pisałam Wam jeszcze, że my już ubraliśmy naszą choineczkę, to taki miły akcent moich ostanich smutawych wywodów
Uploaded with ImageShack.us
Chyba nie pisałam Wam jeszcze, że my już ubraliśmy naszą choineczkę, to taki miły akcent moich ostanich smutawych wywodów
Uploaded with ImageShack.us