Strona 117 z 197

: 16 sie 2008, 20:00
autor: mmarta81
i ciezko ze wstawaniem z lozka,
ja biore zamach nogami i tak jakos radze sobie ze wstawaniem z wyrka :-D

: 16 sie 2008, 22:05
autor: adia26
hehe, ja to chwytam sie szczebelkow nad glowa i i zwalam sie nogami na podłoge jakos :-D :-D

: 16 sie 2008, 22:07
autor: mmarta81
ja to chwytam sie szczebelkow nad glowa
ja sie ich chwytam do przekrecanioa z biku na bok w nocy :ico_brawa_01:

: 16 sie 2008, 22:25
autor: adia26
ja sie ich chwytam do przekrecanioa z biku na bok w nocy
przydatne te szczebelki :ico_sorki: :ico_sorki:
bo z tym wstawaniem to rzeczywiscie kłopot, jeszcze troche a powiem mojemu by mi buty ubieral tak mi brzunio zawadza :ico_szoking:

: 16 sie 2008, 22:50
autor: mmarta81
przydatne te szczebelki
dokladnie :-D
jeszcze troche a powiem mojemu by mi buty ubieral tak mi brzunio zawadza
ja juz od jakis 2 tyg zakaladam buty siedzac na schodach-innej opcji nie ma :ico_noniewiem:

: 16 sie 2008, 23:07
autor: adia26
ja juz od jakis 2 tyg zakaladam buty siedzac na schodach-innej opcji nie ma

ja nie mam schodów :ico_noniewiem: wiec zostaje mi kanapa, a mowie ci masakra wyglada przekomicznie :-D

: 17 sie 2008, 09:57
autor: blumek
O rany, ja nie mam jeszcze problemów z przekręcaniem się w nocy ani z wstawaniem z łóżka. Ale pewnie i mnie niedługo to czeka, bo brzuszek rośnie. Co do butkow, to kupiłam takie wsuwane no i jeszcze klapeczki czasem. chociaz ostatnio z tym ciężko bo leje od kilku dni. Ale jak zakladam adidaski to tez siadam na krzesełku.

Aha, a na drętwieni i skurcze łydek biorę magnez. Pomaga. Skurcz łydki łapie bardzo rzadko i zawyczaj leciutko.
Buaziaki

: 17 sie 2008, 13:06
autor: wiola85
No ciezarowki kochane juz mamy blizej niz dalej do rozwiazania :-) Wczoraj miałam nudny wieczor, bo moj poszedł na kawalerskie do tego kumpla do ktorego idziemy w sobote na wesele, wiec sie nudziłam. Zreszta panienskie tez podobno bylo ale mnie niekt nie zaprosil :ico_placzek: a przeciez dobrze znam ta dziewczyne. Z racji tego ze jestem w ciazy to juz zaproszenie mi sie nie nalezalo czy jak :ico_szoking: wsciekła bylam ale coz, itak bym nie poszła, bo to gdzies daleko robila, ale liczy sie sam fakt zaproszenia :ico_zly:

: 17 sie 2008, 13:30
autor: blumek
wiola85, - no właśnie, nieładnie. Mnie kolezanka zaprosiła ale też gdzies daleko i nie jechałam. Ale miło że o mnie pamiętała. My też za tydzien idziemy na wesele.
A teraz objadam się batonami. Jak tak dalej pójdzie to przytyję ze 20 kg :ico_haha_01: Ale tak mi sie chce :-D

[ Dodano: 2008-08-17, 13:32 ]
Wysiadłam przy drugim batonie :ico_haha_01: ale snickers byl rewelacyjny. Teraz Maja mnie skopie po takiej dawce energii.

: 17 sie 2008, 17:30
autor: wiola85
A teraz objadam się batonami. Jak tak dalej pójdzie to przytyję ze 20 kg Ale tak mi sie chce
przynajmiej masz ochote na jedzenie, bo ja to chyba nie jestem w ciazy :-) nic mi nie smakuje, nie mam na nic ochoty az dziwne. Byłam jeszcze oddawac krew na badania, jutro ide po wyniki i do lekarza to mi pielegniarka powiedziała, ze chyba mam anemie, bo strasznie jasniutka ta krew :ico_szoking: no nie wiem moze sie i zna na tym, ale zobaczymy co jutro lekarz powie.