kobietki 1981

[kwiatunio]

mojego terminu ciazy stracila swoje 2 aniolki

przykro mi bardzo (*)(*) dla aniołka.....


ja w domciu z kawusią,Julka juz wykąpana leży sobie a naszym łóżku i ogląda bajkę

[Anuszka]

[*] dla Aniolków ...

[mika;)]

haj dziewczyny,ale dzisiaj okropna pogoda.Moja Hania łazi,krząta się.Wyszłabym z nią na dwór,ale brrrrrrr leje.Biedne te nasze maleństwa jak taka pogoda.Mam nadzieje,że wkońcu zaświeci słoneczko.A już było tak pięknie

[justyna25]

kwiatunio, dziękuje już mi troche lepiej .Nie moge cię jakoś dorwać na GG ja wczoraj miałam nocke i dziś też także wieczorkiem mnie nie będzie ale mam nadzieje ze jutro uda nam się porozmawiać

mika;), witam na TT i na naszym wąteczku śliczną masz córeczke

[kwiatunio]

justyna25, ja często jestem niewidoczna popołudniami ale jak będe i napiszesz to na pewno się odezwę.....

u mnie pogoda do niczego cały czas pada!!!!

[mmarta81]

u nas ladnie ale silny wiatr dzisiaj zjadlam 2 sniadania jak tak dalej pojdzie to juz niedlugo nie bede sie miescic w zadne dotychczasowe spodnie-no ale tego moglam sie spodziewac

[kwiatunio]

mmarta81, kobiety w ciązy mają swoje prawa i niech będzie na zdrowie Tobie i maluszkowi....

ja mam dzis kolejną jazdę do Poznania z Julką na 2 dawke zaszcyku pzreciw tej cholernej wściekliźnie

[mmarta81]

ja mam dzis kolejną jazdę do Poznania z Julką na 2 dawke zaszcyku pzreciw tej cholernej wściekliźnie

oj biedna Julka a te zaszczyki sa bardzo bolesne?Ja sie bardzo boje zaszczykow ale w porownaniu z porodem to chyba nic wiec pewnie niedlugo przestane sie bac.

[Barbara]

Witajcie dziewczynki!
Pamietacie mnie jeszcze?
Wiem, ze ostatnio Was zaniedbalam, i prosze o wybaczenie
ale cos sie nie moge "zoorganizowac", na wszystko ostatnio mi czasu brakuje...
Asia nadal kuleje, ale juz mniej... bylam z nia u jeszcze jednego dr i tez stwierdzil, ze samo przejdzie, i tylko jej "Ibufen" przepisal...

A ja dostalam prace, jako administrator stron www , i pracuje sobie na razie w domku, jak Asia spi, to wlasnie przedawszystkim dlatego tak trudno jest mi do Was napisac, bo chce jak najwiecej zrobic jak Asia spi...
Ale obiecuje ze sie poprawie , juz po malu zaczynam sobie jakos organizowac tak czas, zeby mie czas na wszystko, a szczeglnie dla Was!!!

[ Dodano: 2008-04-17, 21:51 ]
mika, witaj na naszym watku , slodka ta Twoja corenka!

[Anuszka]

Dzien dobry dziewczyny,

musze sie Wam pozalic, ze wczoraj bylam na kontroli u gina, pierwszej po porodzie i troche mnei lekarz zmartwil... Zapytal najpierw, czy porod byl skomplikowany, bo widzi, ze jest obnizona przednia sciana pochwy z pecherzem moczowym... i to dosc znacznie dal mi zestaw jakichs debilnych cwiczen, na ktore zapewne nie bede miala tyle czasu ile potrzeba... Ale powiedzial, ze jak cwiczenia nie pomoga i zaczne miec trudnosci z utzrymaniem moczu czy bole przy wspolzyciu, to moze bedzie potrzebna korekta chirurgiczna.. Masakra, czegos takiego sie nie spodziewalam po tej wizycie.. Poza tym powiedzial, ze staniow to byc moze problem przy nastepnym poroddzie, bo pewnie by sie to jeszcze bardziej pogorszylo.. ale ja powiedzialm, ze ja nie zamierzam miec wiecej dzieci...