Strona 117 z 333

: 03 wrz 2009, 15:47
autor: matikasia
Siunia masz rację. Trzeba robić swoje przy dzieciach i dbać o wszystko. Także po prostu trzymam kciuki by nic złego Tobie się nie stało. Wiadomo, że zostawisz na pastwę losu 2 dzieci bo dbasz tylko o to w brzuszku. Jakoś wszystko razem trzeba trzymać...

A ja właśnie zeszłam ze strychu i aż mnie kręgosłup boli i po nosie cieknie pot, a z nosa katar od kurzu. I człowiek też głupi tyle się narobi. Ta sama sytuacja. Dokopałam się do ubranek Mateuszka i szok!!! ogromna sterta. Dwie pralki kolorowego i dwie białego. Razem z tymi co dostałam mam tego ogrom...chyba jak zacznę układać to pooddaję z powrotem bo się zagracę. Takiej ilości dziecko nie wynosi.Idę teraz troszkę poleżeć i odsapnąć...

: 03 wrz 2009, 18:02
autor: Kasia90
..

: 03 wrz 2009, 19:30
autor: siunia
kikolek, moj Nathan z butki pije 2 razy dziennie kasze, a w miedzy czasie wode czy mleko, ale dla dzidzi kupilam inna butle, wiec moze nie bedzie kusilo podbieranie od malej

matikasia, no wlasnie , bo wez tu nie reaguj na dzieci ,nie zaniedbasz, do tego Nat chory, juz od 2 dni stan podgoraczkowy go trzyma, kaszlel nadal nie ustepuje, katar , na noc juz tylko daje czopka i w nocy nawet ladnie spi, a w dzien nie marudny.
Do tego u Milana wypatrzylam jakas dziwna wysypke na pupie, dloniach i stopach, nie mam pojecia co to, w niektorych miejscach krostki rozowe a niektorych biale wieksze babelki.
Nie wiem moze dopiero teraz jakas alergia na antybiotyk wyszla czy co, chyba sprobuje dac calcium moze zalagodzi, bo w sumie nie widze zeby go to swedzialo .

W domu juz grzejemy bo na podworku zimno, a jak patrze pogode w polsce ze jeszcze takie upaly to :ico_szoking:

[ Dodano: 2009-09-03, 19:30 ]
Kasia90, super ze wynkiki dobrze :-)

: 03 wrz 2009, 20:43
autor: kilolek
kikolek, moj Nathan z butki pije 2 razy dziennie kasze, a w miedzy czasie wode czy mleko, ale dla dzidzi kupilam inna butle, wiec moze nie bedzie kusilo podbieranie od malej
Kuba podbiera braciszkowi smoczki. Kilka razy wyciągnął z szafki i chodził z nim w buzi,wcale nie chciał oddać mimo, ze malutkie.

: 04 wrz 2009, 08:36
autor: matikasia
Kasia90 super, że z dzidzią ok. Co masz brać na to żelazo? ja też mam słabe.

Siunia u nas faktycznie cieplusio i obyśmy jak najdłużej nie musieli grzać. Już jednak się ochłodziło, ale i dobrze. Nie mogłam już znieść tych upałów.
Co do wysypki to jak nie przejdzie idź lepiej do lekarza. Może wapno nie wystarczy, ale oby.

Kilolek Mati już jednak starszy jest od Kuby i na razie nie ma pomysłów ze smoczkiem:)

Właśnie wstawiłam kolejną pralkę kolorowych ubranek. Zmieściły się na raz, a potem znów prasowanie. Wczoraj padłam jak kawka po 1 odcinku Housea. Co się dziwić skoro 4 godziny spędziliśmy z Matim na strychu pakując kartony. Dziś na 13 umówiłam się z kuzynką, że weźmie Matiego na 2 godzinki, a ja po prostu idę spać, albo poleżę jak nie usnę:)

: 04 wrz 2009, 09:01
autor: kilolek
Siunia u nas faktycznie cieplusio i obyśmy jak najdłużej nie musieli grzać.
o tak! trz takie fajne rachunki sa jak ciepło i się nie grzeje :ico_haha_02:

Wiecie co, ja już jestem prawie gotowa na powiitanie maluszka. Poprane, poprasowane, poukładane. Nawet torbę do spzitala spakowałam na wszelki wypadek - u nas trzeba mieć wszystko - pakowanie zajeło mi pół dnia, a wystraszyłam się tymi skurczami co je mialam pared ni temu, ze jakby cokolwiek się działo, nawet nie mówię, że proód ale że trzeba by było do szpitala pojechac to w życiu bym tego nie ogarnęł co trzeba wziać przy tych skurczach. Z resztą i tak te rzeczy leżały w szafce więc równie dobrze mogą leżeć już w torbie. Miałam dzisiaj zapełniać zamrażarkę na Kuby drzemce, ale ponieważ jeszcze śpi :ico_szoking: (zwykle wstaje 6-7) to raczej na drzemkę dziś nie pójdzie.

: 04 wrz 2009, 09:44
autor: siunia
Hej hej

U Milana z krostek porobily sie bable, zabralismy go z przedszkola i pojdzie ze mna do lekarza zeby to obejrzal. Do tego Nathan juz 4 dzien w stanie podgoraczkowym, kaszel od 2 tyg i katar, wiec tez go zabierzemy niech obejrzy babka,. Normalnie zbiorowe badanie

kilolek, ja dopiero pieluchy powyciagalam, i w sumie lozeczko rozlozylam, ale musze proszek kupic zeby wszytsko poprac i od siostry z dolu wziac ubranka te najmniejsze, bo jej dawalam ( a teraz mi potrzebne )

matikasia, a twoj Mati chodzi do przedszkola??

: 04 wrz 2009, 12:36
autor: matikasia
Ja znów godzinę byłam z Matim na strychu i stertę wyrzuciłam przeróżnych rzeczy. To jakaś pościel, poszewki, pieluszki, osłonka do łóżeczka, prześcieradełka do łóżeczka. Chyba już do wszystkiego się dokopałam. Pierze się właśnie czwarta pralka, a jeszcze ze dwie lub trzy. Dobrze, że pogoda idealna na pranie. Zaraz dam Matiemu obiad i zaprowadzę go do kuzynki na 2 godzinki, a sama poleniuchuję. I nawet nie chcę patrzeć na kolejną stertę prasowania, która już osiągnęła ok. 1,5 metra :ico_olaboga:


Siunia Mati nie chodzi do przedszkola ponieważ tylko mąż pracuje i z przeogromnym kredytem nie mam 400 zł na zbyciu, aby go dać. Niestety tyle kosztuje w naszym mieście przedszkole państwowe :ico_sorki: na dniach jadę dowiedzieć się do przedszkola, w którym pracowałam do grudnia co z angielskim, bo mam zamiar go chociaż na te zajęcia dowozić.

: 04 wrz 2009, 14:47
autor: Kasia90
..

: 04 wrz 2009, 15:16
autor: matikasia
Ja mam jakąś inną dwuczłonową nazwę, ale to chyba rodzajów jest wiele.
A do diety coś wprowadziłaś?

Ja się właśnie kimnęłam godzinkę. Ale super teraz taki człowiek całkiem inny do życia;) może wieczorem coś dłużej obejrzę w tv:) idę po Mateuszka i idziemy na długi spacer na rowerek:)