Strona 1165 z 1361

: 12 mar 2008, 11:43
autor: GLIZDUNIA
Massumi...co sie to dzieje z Twoimi maluchami??leczysz je jakos?moze do lekarza-pewnie juz bylas nie raz....no ile to u Was jeszcze potrwa?!zgroza...co to dopadlo wasze dzieciaki?!...

: 12 mar 2008, 11:51
autor: kamizela
Witam.

No to mój Wiktorek w porównaniu do Hani to niejadek :ico_haha_01: Ale mimo wszystko ja trzymam się zasady - nie chce, niech nie je - zgłodnieje do następnego posiłku.

Sikorko ach zazdroszczę tych studiów :ico_oczko: Ale co tam, za rok i ja wciągnę się w wir studiowania :-D

A u nas dziś była akcja w nocy - Wiktor spał ze mną ze względu na te jego nocne pobudki i ... zleciał mi z kanapy - to znaczy prawie, bo złapałam go za nogi :ico_olaboga: Przewrócił butelkę z piciem i się przestarszył, a my z nim. Wykombinowaliśmy zabezpieczenie i miejmy nadzieję, że w przyszłości taka akcja się nie powtórzy :ico_sorki:

Glizdunia no spisał się mężulek :ico_brawa_01: Hehe :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

Moje dziecko śpi od 10 minut :ico_sorki:

: 12 mar 2008, 12:05
autor: GLIZDUNIA
Maya tez juz spi....ja wstawilam pranko i zajadam orzeszki w czekoladzie...a co!
Ewcik...ja tez dojadam po Mayi te kaszke z Nestle bo baaaardzo smaczna jest...i manna zreszta tez lubie :ico_oczko:
Kamizela...no to sie strachu najedliscie co?wiem jak tojest jak sie w polsnie lapie dziecko za nogi bo spada :ico_olaboga: ...a jakie zabezpieczenie wykombinowaliscie??wiesz co...my mamy te specjalna barierke...ale Maya i tak zleciala bo sobie ją obeszla :ico_puknij: ......choc teraz odpukac Maya juz potrafi schodzic z lozka tylem sama,ma jeszcze za wysoko i sie spuszcza z lozka az dotknie podlogi i sie udaje...choc ciekawe czy w nocy pociemku i w spiku tez bedzie wiedziala ze nie ma skakac na glowke?! :ico_noniewiem:

: 12 mar 2008, 12:11
autor: kamizela
Glizda wzięliśmy taki wielgachny zagłówek z fotela rozkładanego i daliśmy przy łóżku - docisnęliśmy pufami - wygląda to teraz jakbyśmy mieli łóżko z wezgłowiem - hehe rozumiesz o czym ja ględzę...

: 12 mar 2008, 12:15
autor: GLIZDUNIA
rozumie....zycze zeby sie sprawdzalo!!!moze Wikus tez sie wystraszyl i juz nie bedzie probowal skokow :ico_noniewiem: :ico_oczko:

: 12 mar 2008, 12:19
autor: kamizela
Dobrze, że ten mały akrobata śpi ze mną tylko czasami :ico_haha_01: W łóżeczku jak wędruje przez sen to uderza głową o ochraniacz :-D

: 12 mar 2008, 12:34
autor: jagodka24
no to moja zjadła od rana 70ml mleka z kleikiem kuk i kilka lyz danonka w ramach przyzwyczjania do nabiału
niestetyu jogurtu nie chciala

teraz kolo 12:30 zaserwuje jej obiadek ale watpie czy zje

ja ostatnio robie tak ze jak nie je o okreslonej godz to daje jej spokój az do nastepnego posiłku i zazwyczaj to skutkuje

a zborra jeszcze jedno pytanie
co mała je miedzy posiłkami?
jakies biszkopty chrupki? owoce?
bo moze to jest przyczyną tego ze nie chce jesc np obiadu
co pije? czy np pije soki bo duze ich ilosci tez mogą ją sycic
wiesz pytam bo próbuje ci jakos pomóc zebys sie tak nie denerwowała
bo naprawde nie ma czym

[ Dodano: 2008-03-12, 11:40 ]
moja tez w lozeczku wedruje

a to kilka fotek mojej małej księzniczki
tak wygladam jak wstane (dosłownie) po spanku

Obrazek

Obrazek

Obrazek

: 12 mar 2008, 12:45
autor: GLIZDUNIA
to moja dzis swietnie palaszuje...zjadla pol kromki chlebka i za godz. zjadla 100ml kaszki...jak wstanie to ok 13.00 dostanie obiadek....
a Jagodka masz racje z tym piciem...Maya tak ma ze jak dam jej nawet zwykla wode to juz mi nie je tyle.....wiec nie daje jej popijac....nie domaga sie....cycus do snu jej wystarcza...a owocki sa mokre wiec jak dostanie miedzy posilkiem jakis owoc to sie zaspokaja....dzis chce dac kiwi...ciekawe jaka bedzie reakcja...ja osobiscie nieznosze i na sam widok robi mi sie cierpko w ustach,ale jak byla w ciazy to ogromne ilosci kiwi pochlanialam i sama bylam w szoku ze mi smakowalo :ico_puknij:

: 12 mar 2008, 12:46
autor: kamizela
Hehe fajną ma minkę w łóżeczku :ico_brawa_01: Odnośnie jedzenia robię tak jak ty, jagódka i nie stresuję się, gdy Wiktor nie zje np. obiadu. I rzeczywiście te przekąski mogą być powodem braku apetytu na duży posiłek.

Glizda ja tam lubię kiwi ale u mnie królują banany :ico_haha_01:

: 12 mar 2008, 12:46
autor: GLIZDUNIA
Jagodka...dawaj wiecej fotek...Mala jest sliczna...tak rozkosznie wyglada po spaniu i taka juz dorosla w wozku siedzi :-D :ico_brawa_01:

[ Dodano: 2008-03-12, 11:52 ]
a ja dziewczyny poskarze sie na pogode :ico_zly: ...kolejny dzien bez spacerku...ostatnio bylismy w sobote :ico_noniewiem: ...tak wieje u nas ze szok,wczoraj znow nasz szklany stół latal po ogrodzie :ico_olaboga: ....dzis juz chociaz nie pada no ale i tak wyjsc sie nie da.....drzewa zaczynaja wypuszczac peki a na podworko wyjsc nie mozna :ico_zly: