I dzięki wielkie za komplementy, pocieszki...wierzę, że będzie ok...
Lady nie spinaj się...Ja też Hankę przykrywam nawet jak ma pajaca...zresztą...sama się odkrywa...a jak śpi odkryta i cicho, to ja też śpię, więc już nei przykrywam w nocy...jest ok, każde dziecko jest inne...jak dorośli...ja tam śpię w piżamie polarowej i opatulona kołdrą...i nie wyobrażam sobie inaczej...
Zborra fotki superasne...a Hania taka strojnisia na nich!!!super!!!!przyznam ze my w domciu to Mayci zawsze tylko getry i body lub bluzeczke ubieramy...nigdy spodnie(chyba ze z dresu)...i jakos tak bidnie mi na tych fotkach wyglada 
ale jak ja ubieram to mysle tylko zeby jej wygodnie bylo i przez to czesc ciuszkow marnieje w szafie 
szkoda ze widze tylko kilka fotek
ale jak ja ubieram to mysle tylko zeby jej wygodnie bylo i przez to czesc ciuszkow marnieje w szafie
szkoda ze widze tylko kilka fotek
http://pl.youtube.com/watch?v=BM0GCL24OfE
to maly dowod...jeszcze nie taki jak powinien byc bo widzialam dzisiaj lepsze rzeczy...ale zawsze to cos
to maly dowod...jeszcze nie taki jak powinien byc bo widzialam dzisiaj lepsze rzeczy...ale zawsze to cos
-
ladybird23
- Cyber rusałka
- Posty: 5261
- Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27
ona zawsze taka radosna, super..
-
ladybird23
- Cyber rusałka
- Posty: 5261
- Rejestracja: 27 kwie 2007, 17:27
glizdunia no widac na filmiku jaki tatus dumny z kroczku Majci a i zauwazyłam nowa twarz Majeczki w podpisie, ale lolitka a co do tego ubierania, ja tez na co dzien Milenke ubieram tak zeby jej wygodnie było a stroimy sie tylko na specjalne okazje, albo w odwiedzinki jak gdzies idziemy..
a teraz juz mykam
bo moje skarby juz dawno poszły...
a i zauwazyłam nowa twarz Majeczki w podpisie, ale lolitka a co do tego ubierania, ja tez na co dzien Milenke ubieram tak zeby jej wygodnie było a stroimy sie tylko na specjalne okazje, albo w odwiedzinki jak gdzies idziemy..
a teraz juz mykam
bo moje skarby juz dawno poszły...
hej dziewczyny spicie juz?
wlasnie mi sie pod prysznicem przypomnialo ze w maju sie spotykamy nie?to juz niedlugo wiec trzeba cos postanowic ...napewno zobacze sie z Lady i Jagodka bo do nich mam blisko...oczywiscie jesli beda chcialy....a reszta musi dokladnie okreslic swoje polozenie ....moze bedziemy gdzies blisko 
wlasnie mi sie pod prysznicem przypomnialo ze w maju sie spotykamy nie?to juz niedlugo wiec trzeba cos postanowic
...napewno zobacze sie z Lady i Jagodka bo do nich mam blisko...oczywiscie jesli beda chcialy....a reszta musi dokladnie okreslic swoje polozenie ....moze bedziemy gdzies blisko 
Nooooooooo DOBRYWIECZÓR
pewnie wszystkie już spią, ale dopiero przeczytałam- qrcze przez to tt to już na nic innego czasu nie mam
to ja tylko krótko:
Zbora trzymamy kciuki!!! co do jedzenia to jak dla mnie je normalnie... mniej więce tak jak moja
Glizdunia
dla Mayci, no i faktycznie trzeba coś postanowić już bo mamy pracujące muszą sobie urlop zaplanować tylko się trochę boję jak u mnie z dojazdem będzie bo samochód odpada na dalsze trasy (maluch rozklekotany )
Doris witaj, jak miło Cię tu widzieć w takiej ilości postów Kinia śliczna i Ty również niczego sobie hihih
Jagodzianka mniam mniam boberek kochany
no i Karolek też brawa oczywiście
a dla mamusi Karolka gratulacje udanej inauguracji studiów
no i nie wiem czy o kimś lub o czymś nie zapomniałam...
a ja mam doła
jestem gruba i brzydka i głupia w pracy i nie mam się w co ubrać i nie mamy kasy nawet na dentystę
a co dopiero fryzjera
i ogólnie to jestem przed @ więc
rozum mi ucieka a wkraczają hormonki... i cały śiwat jest przeciwko mnie teraz 
za to Igusia dobrze jakoś je, chociaż też ma akcje pod tytułem 5 łyżeczek zupki ale nie chce to nie je, potem zjada za to następny posiłek
jutro może napiszę szczegółowo dzienny rozkład posiłków bo już
acha i Igusia jest na etapie wstawania w łóżeczku przy barierce - dziś przy dziadku pierwszy raz się jej samej udało, bo do tej pory to tylko na klęczki stawała... coż skromne ale zawsze osiągnięcie
papa
idę spać i gaszę chyba jak zwykle co???
pewnie wszystkie już spią, ale dopiero przeczytałam- qrcze przez to tt to już na nic innego czasu nie mam
to ja tylko krótko:
Zbora trzymamy kciuki!!! co do jedzenia to jak dla mnie je normalnie... mniej więce tak jak moja
Glizdunia
dla Mayci, no i faktycznie trzeba coś postanowić już bo mamy pracujące muszą sobie urlop zaplanować tylko się trochę boję jak u mnie z dojazdem będzie bo samochód odpada na dalsze trasy (maluch rozklekotany )
Doris witaj, jak miło Cię tu widzieć w takiej ilości postów
Kinia śliczna i Ty również niczego sobie hihih
Jagodzianka mniam mniam boberek kochany
no i Karolek też brawa oczywiście
a dla mamusi Karolka gratulacje udanej inauguracji studiów
no i nie wiem czy o kimś lub o czymś nie zapomniałam...
a ja mam doła
jestem gruba i brzydka i głupia w pracy i nie mam się w co ubrać i nie mamy kasy nawet na dentystę
a co dopiero fryzjera
i ogólnie to jestem przed @ więc
rozum mi ucieka a wkraczają hormonki... i cały śiwat jest przeciwko mnie teraz
za to Igusia
dobrze jakoś je, chociaż też ma akcje pod tytułem 5 łyżeczek zupki ale nie chce to nie je, potem zjada za to następny posiłek
jutro może napiszę szczegółowo dzienny rozkład posiłków bo już
acha i Igusia jest na etapie wstawania w łóżeczku przy barierce - dziś przy dziadku pierwszy raz się jej samej udało, bo do tej pory to tylko na klęczki stawała... coż skromne ale zawsze osiągnięcie
papa
idę spać i gaszę chyba jak zwykle co???
zborra najwazniejsze ze cos zauwazyłas
a jak małą dostanie zelazo w jakis witaminkach to od razu bedzie ci jadla za dwoch
a moze jest cos z przysfajaniem zelaza?
rozne rzeczy sie zdarzają ale da sie to leczyc bedzie dobrze
mozesz do mnie napisac jakby co
maycia pieknie chodzi udało mi sie obejrzec
a my znowu po kieskiej nocce
mała na noc zjadla 80ml wiec juz o 23 1 2 i o 3 dostała mleczko
ale wydzierała sie straszliwie
jestem skonana a dzisiaj musze wysłac zaliczke na wyjazd wakacyjny a nie chce mi sei z domu wylazic
i was tez tak padalo w nocy?
normalnie lało jak z cebra calutką nocke
dzisiaj juz wraca tatus
a jak małą dostanie zelazo w jakis witaminkach to od razu bedzie ci jadla za dwoch
a moze jest cos z przysfajaniem zelaza?
rozne rzeczy sie zdarzają ale da sie to leczyc bedzie dobrze
mozesz do mnie napisac jakby co
maycia pieknie chodzi udało mi sie obejrzec
a my znowu po kieskiej nocce
mała na noc zjadla 80ml wiec juz o 23 1 2 i o 3 dostała mleczko
ale wydzierała sie straszliwie
jestem skonana a dzisiaj musze wysłac zaliczke na wyjazd wakacyjny a nie chce mi sei z domu wylazic
i was tez tak padalo w nocy?
normalnie lało jak z cebra calutką nocke
dzisiaj juz wraca tatus
Wróć do „Noworodki i niemowlęta”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość