Nooooooooo DOBRYWIECZÓR
pewnie wszystkie już spią, ale dopiero przeczytałam- qrcze przez to tt to już na nic innego czasu nie mam
to ja tylko krótko:
Zbora trzymamy kciuki!!! co do jedzenia to jak dla mnie je normalnie... mniej więce tak jak moja
Glizdunia dla Mayci, no i faktycznie trzeba coś postanowić już bo mamy pracujące muszą sobie urlop zaplanować
tylko się trochę boję jak u mnie z dojazdem będzie bo samochód odpada na dalsze trasy (maluch rozklekotany
)
Doris witaj, jak miło Cię tu widzieć w takiej ilości postów
Kinia śliczna i Ty również niczego sobie
hihih
Jagodzianka mniam mniam boberek kochany
no i
Karolek też brawa oczywiście
a dla
mamusi Karolka gratulacje udanej inauguracji studiów
no i nie wiem czy o kimś lub o czymś nie zapomniałam...
a ja mam doła
jestem gruba i brzydka i głupia w pracy i nie mam się w co ubrać i nie mamy kasy nawet na dentystę
a co dopiero fryzjera
i ogólnie to jestem przed @ więc
rozum mi ucieka a wkraczają hormonki... i cały śiwat jest przeciwko mnie teraz
za to Igusia
dobrze jakoś je, chociaż też ma akcje pod tytułem 5 łyżeczek zupki ale nie chce to nie je, potem zjada za to następny posiłek
jutro może napiszę szczegółowo dzienny rozkład posiłków bo już
acha i Igusia jest na etapie wstawania w łóżeczku przy barierce - dziś przy dziadku pierwszy raz się jej samej udało, bo do tej pory to tylko na klęczki stawała... coż skromne ale zawsze osiągnięcie
papa
idę spać i gaszę chyba jak zwykle co???