blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

17 sie 2008, 19:28

wiola85, - ja w sumie tez nie mam apetytu, tylko dzis jakos siedze caly dzien w domu i kombinuje. I tak mi sie achciało, jak malo kiedy :-)

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

18 sie 2008, 21:46

Gdzie sa wszyscy???????? :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:

Awatar użytkownika
slonko2008
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1374
Rejestracja: 04 maja 2008, 11:40

19 sie 2008, 08:06

Witajcie co u nas taki mały przepływ informacji ???
Ja wstałam dziś wcześnie bo wybieram się na zakupy byłam już wczoraj ale nic nie kupiłam chyba . chce kupić sukienke ale w każej wyglądam jak wieloryb :ico_zly:
Jutro jade na badanie krwi .
wiola85, apropo jedzenia u mnie pojawiła się ogromna chęć na słodycze czego nie miałam , ale co dziwne jak całą ciąże nie miałam ochoty na kiszone ogorki to w sobote mnie naszło były pyszneeee :-D

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

19 sie 2008, 11:42

dziwne jak całą ciąże nie miałam ochoty na kiszone ogorki to w sobote mnie naszło były pyszneeee
ja to nadal jakos nie mam na nic ochoty.
Wczoraj bylam u mojego gina na wizycie, bałam sie ze z krwia cos nie tak ale nie jest tak zle, mieszcze sie w granicach normy. Niestety lekarz miał dla mnie kolejna zla wiadomosc :ico_olaboga: Skraca mi sie szyjka macicy :ico_placzek: na poprzedniej wizycie była jeszcze cała a teraz juz podobno duzo sie skrociła. Zalecił mi dwutygodniowa kuracje w domu, mam lerzec i odpoczywac, oczywiscie jakies tabletki mi przepisal, a za dwa tygodnie do kontroli, jezeli nic sie nie zmieni to ide do szpitala :ico_placzek: Jestem załamana, jak jeden problem sie skonczyl to odrazu pojawia sie drugi i tak mam od samego poczatku ciazy. Musze teraz wytrzymac do 36 tygodnia ciazy, potem to juz mozemy rodzic, ale jeszcze nie teraz, jeszcze na to za wczesnie :ico_olaboga:

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

19 sie 2008, 12:29

wiola85, - nie zamartwiaj sie. Mi sie juz skrócila w 21 tygodniu. Ale gin prowadzacy powiedzial ze nie ma sie czym martwic. Na dzien dzisiejszy nie wiem jak jest, pewni znowu sie skróciła ale jutro mam wizyte to moze cos sie dowiem. 15go wrzesnia mam 3d i tam napewnoc os konkretnego mi gin powie. Polez i sie nie martw poki nie masz rozwaracia. Zaraz zaczniesz 31 tydzien, wytrzymasz jeszce 5. A potem .... :ico_haha_01: niech sie dziej co chce :ico_haha_02:

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

19 sie 2008, 22:23

Mi sie juz skrócila w 21 tygodniu
ale nie musiałas miec załozonego zadnego krazka? bo wiem ze takie cos zakładaja jak dosyc wczesnie jest szyjka skrocona.
A dostałam takie tabletki od gina i normalnie biore je od wczoraj, a czuje sie po nich jak alkoholik na odwyku :-) rece mi sie trzesa, serce i dygota jak szalone i sie poce strasznie. Niestety lekarz powiedział ze takie sa skutki uboczne, zreszta na ulotce to samo pisze. Jakos przez dwa tygodnie musze to przezyc.

sylwia27
Niemowlak forumowy
Niemowlak forumowy
Posty: 52
Rejestracja: 18 mar 2008, 19:53

19 sie 2008, 22:28

ja się dołączam do was... mam termin według pierwszych obliczeń na 27 pazdziernik :)

Awatar użytkownika
wiola85
Jestem mózgiem tego forum!
Jestem mózgiem tego forum!
Posty: 1892
Rejestracja: 19 mar 2008, 15:19

20 sie 2008, 10:04

ja się dołączam do was... mam termin według pierwszych obliczeń na 27 pazdziernik :)
witaj serdecznie :ico_brawa_01: fajnie ze nas przybywa. Napisz cos wiecej o sobie :-D

blumek
Gaduła niepokonana!
Gaduła niepokonana!
Posty: 816
Rejestracja: 09 cze 2008, 18:52

20 sie 2008, 11:41

wiola85, - bo widzisz, z tą szyjką to byla tak. Moj gin prowadzacy tu na prowincji to idzie na łatwizne. Nie widział nic zlego w tym ze szyjka się skróciła. Natomiast bylismy na 3D w Szczecinie i tamten gin za grubą kasę dokładnie mnie przebadał i powiedziła ze szyjka w tym stadium ciązy powina mieć około 4,5 cm a moja miala 3,5. I ze sie skróciła troszkę. Nie chcial się za bardzo wtracac n opinie gina prowadzacego ale zalecil wiecej lezenia. Dzis mam wizyte u gina prowadzacego to zobaczymy czy czegos sie dowiem. A w Szczecinie mam 15go wrzesnia. I mysle, że tam sie dowiem konkretnych rzeczy.
Co do krażka to chba zakładaja jak szyjka jest juz bardzo krótka albo jesr małe rozwarcie. Zreszta sama nie wiem. Mam nadzieje ze wsyzstko ok ale dzis nakaze mu zmierzyc szyjke :-)

Awatar użytkownika
slonko2008
Dorosłem już do Liceum!
Dorosłem już do Liceum!
Posty: 1374
Rejestracja: 04 maja 2008, 11:40

20 sie 2008, 11:56

wiola85, kochana moja straszne masz przezycia , no nie zazdroszcze ciągle coś się dzieje , ale teraz to ty naprawde leż w łóżeczku i odpoczywaj i niczym się nie przejmuj , kotek już tyle wytrzymałaś to dasz rade i teraz .( masz kopniaki od mojego Antka ) zobaczysz wszystko będzie dobrze

Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Amazon [Bot] i 1 gość