Strona 118 z 200

: 16 lip 2009, 17:20
autor: asiapanda
No helo :-D

Czy ktoś mi powie, co poza rozmiarem do 24 kb i 100x 100 pikseli trzeba jeszcze zrobić by mieć avatar :ico_zly:

: 16 lip 2009, 17:25
autor: kati84
asiapanda, no z tego co pamietam to nic.Zmniejszasz,zapisujesz i wklejasz.

: 16 lip 2009, 17:27
autor: asiapanda
Kasiu ja już to zmiejszyłam do rozmiaru nawet 2kB pokazuje, że jest OK, a jak wchodzę na wątek bo avataru brak, dlatego tamto forum mi chyba przypasowało bo pod wzgl tech nie musze się napocić by umieścic fotkę.

: 16 lip 2009, 17:39
autor: kati84
hmmm to dziwne :ico_noniewiem: a jakim programem zmniejszasz?ja na imageshack.i bez problemu jest.Ja na tamtym forum tez jestem,wiec jak cos to pisz tez tam.

: 16 lip 2009, 17:43
autor: asiapanda
także używam tego programu, może mnie tu nie lubią :617:
potem popróbuje

: 16 lip 2009, 19:15
autor: kati84
asiapanda, doczytalam na innym watku,ze nie ktore dziewczyny tez maja problem z avatarem.Napisaly do admina do LK.Pewnie po tych zmianach na forum cos nie chodzi.Napisz do niego tez,albo poczekaj az odpisze innym dziewczynom.

: 16 lip 2009, 20:41
autor: chloee
Hej!
mery, znowu kleszcz?? :ico_szoking: Kurcze, aż strach. Maciej zamiast tego świństwa kolekcjonuje: siniaki, zadrapania, otarcia i ukłucia komarów.
asiapanda, znam te nerwy i dlatego mój avatar jest mocno nieaktualny
kati, a ty myślisz już o powrocie?
maziu :ico_nienie: :-D
Edulita się nie odzywa, może jest w szpitalu? Nikola pewnie zasmucona, bo ani mamy w domu, ani siostrzyczki.

: 16 lip 2009, 20:50
autor: kati84
chloee, witaj :ico_brawa_01:
Ja narazie o powrocie nie mysle bo jeszcze nie postanowilismy z T co robiy.Tzn,czy ja mam wracac czy on do nas przyjedzie.
Jak narazie jest jeszcze w Afryce i zanim wroca do europy to jeszcze dobre 3tyg.wiec mamy troche czasu zeby podjac decyzje.

Ola od siniakow i zadrapan jest daleka,ale komary ja wrecz uwialbiaja :ico_sorki: w pokoju mam wtyczke na komary,na parapecie swieczke i nic nie pomaga,cala jest posiekana.Na dodatek na powiece zrobil jej sie jeczmien i ma tak oczko spuchniete ze ledwo moze oczko otworzyc.

: 16 lip 2009, 21:24
autor: Iwcia 33
hej kobietki :-D

Edulitko jak się czuje Idusia,skrobnij chociaż słówko,bo pewnie masz mało czasu na wszystko :ico_pocieszyciel:

czytam co piszecie,ale za nic przez te upały nie mam weny na pisanie :ico_wstydzioch: ,tak mi sie nic nie chce ,ze dziś nawet po południu nie wyszliśmy na spacer :ico_wstydzioch: .Taka u nas dziś była duchota,że :ico_szoking: .Poprzedniej nocy była straszna burza i dziś chyba zapowiada się powtórka z "rozrywki" :ico_olaboga:

Mery od czasu jak pisałaś o kleszczu ,przerazona jestem tym paskudztwem okropnie :ico_szoking: ,mam nadzieję,że to już ostatni jaki się przyczepił do Kornelka :ico_nienie: .Bardzo ślicznie Kornelkowi w tych króciutkich włoskach,taki mężczyzna się z niego zrobił :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

uciekam do moich panów,bo już starczy tego siedzenie przy kompie :ico_oczko:

: 16 lip 2009, 22:18
autor: KarolaGD_30
Edytko - super, ze z malutka lepiej, teraz juz bedzie tylko lepiej... nadaltrzymam mocno kciukasy!

Dziewczyny - dziekuje za zdjecia - Wasze ksiazeniczki sa super!

Chloe - chlopaki chyba to do siebie maja, ze sa posiniaczeni. Bartek nie ma zbyt wiele wolnego obszaru na swym cialku bez siniakow, guzow i zadrapan, ale on jest wulkanem energii, na dodatek taki gapcio, nie ma dnia, zeby gdzies nie walnal, nie przewrocil sie, albo nie zadrapal ;-)

A co do kleszczy, to u nas na Kaszubach rowniez sporo tego dziadostwa. My bylismy tylko na weekend w lesie i juz maz i Bartus zlapali po jednym kleszczu, takze w tym roku trzeba bardzo uwazac, bo podobno jest ich zatrzesienie...