: 10 cze 2009, 14:27
i jestem.
bigottka poszła do fryza szykować nową płachtę na ptasie gówna, ja już zmyłam ten ciężki grzech. Pies mi osrał resztę pokoju, więc musiałam umyć podłogi. Aż mi się w głowie zaczęło kręcić, ale teraz zjem sobie truskawki (mam nadzieję, że nie osrane).
A później sobie parówę zagrzeję.
bigottka poszła do fryza szykować nową płachtę na ptasie gówna, ja już zmyłam ten ciężki grzech. Pies mi osrał resztę pokoju, więc musiałam umyć podłogi. Aż mi się w głowie zaczęło kręcić, ale teraz zjem sobie truskawki (mam nadzieję, że nie osrane).
A później sobie parówę zagrzeję.