Strona 118 z 157

: 08 mar 2011, 15:03
autor: Ragazza555
zastanawiam sie nad kupnem jakies uzywanej lekkiej parasolki bo boje sie ze skonczy sie na noszeniu
tez sie zastanawiałam jak planowałyśmy wyjazd, ja mam niby taką ale ona wcale lekka nie jest
Coś w tym stylu widziałam ostatnio w realu http://allegro.pl/solidny-wozek-spacero ... 64343.html ale nie oglądałam z bliska bo nie miałam jak

: 08 mar 2011, 15:07
autor: donatka26
ale Wam macie fajnie z tym wyjazdem :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: ,


Szymek śpi , mąż też, ja skoczę do mięsnego po skrzydełka

[ Dodano: 2011-03-08, 14:13 ]
jeśli chodzi o wózek parasolkę to ja mam firmy coneco, też lekka, mało miejsca zajmuje, ma pasek do noszenia, ogółem jest fajna, mieliśmy ją ze sobą jak byliśmy w Anglii u brata, jeden minus jest taki, że nie jest to wózek na nasze polskie chodniki, bynajmniej u nas jest masakra(ale nie wszędzie) dziury, stare, rozwalone płytki, że jak się jedzie to wszystko czuć a wózek potem też dostaje w kość, ale na jakieś wyjazdy to jest super, bo nie wyobrażam sobie jechać gdzieś w podróż i zabierać x-landera

: 08 mar 2011, 17:16
autor: Marcia77
ale ja bym chciała cos taniego bo my juz prawie wózka nie uzywamy ale nad morzem moze sie przydac

: 08 mar 2011, 17:26
autor: Ragazza555
ale ja bym chciała cos taniego bo my juz prawie wózka nie uzywamy ale nad morzem moze sie przydac
ja tez bym wolała jakis tani lekki sobie kupić ale nigdzie tanich nie widziałam :ico_noniewiem:

: 08 mar 2011, 17:43
autor: Marcia77
ja tez bym wolała jakis tani lekki sobie kupić ale nigdzie tanich nie widziałam
no wlasnie..grzebie po necie i w sumie znalazłam taka parasolke uzywana za 30 zł

: 09 mar 2011, 10:25
autor: donatka26
witam :)

my dziś nastawiłam budzik na 7.15, pielęgniarka była o 8.10,
pogadałam z bratem na Skype, a tak to nudy, nigdzie nie możemy wyjść więc się kisimy w domu,

miłego dnia! :ico_oczko:

: 09 mar 2011, 14:01
autor: graz1974
U nas cudne słoneczko, więc zaraz ubieram dzieciaki i w rejs :-)

A jeszcze info z wczorajszego dnia:

:-) ogłaszam wszem i wobec ... że mój synek zrobił mi mega niespodziankę :-)

otóż zdjęłam mu spodnie i pampersa i chwilę z Asią siedzieli na nocnikach... ale nic z tego.. poszedł jeść... wstał sam od stołu i poszedł do pokoju, zaglądam, a on siedzi na nocniku i pcha.... ja już z uśmiechem, z naszykowanym papierem... Szymuś wstaje, a tam siusiu!!
Mama z babcią biły brawo, a on dumny z nocnikiem w ręku poszedł do ubikacji, gdzie wylaliśmy zawartość i zgodnie z naszą umową Sam spłukał :-)
:mrgreen: :mrgreen: ależ jestem z niego dumna...

A dziś Szymuś wstał z mokrą pieluchą, ale i tak jak zobaczył nocnik, kazał sobie wszystko ściągnąć i poleciało Znów były oklaski, nawet Asia się przyłączyła. Do tej godziny zrobiliśmy już siku 3 razy do nocnika, a w pampersie lądują tylko kupki... bo jeszcze nie chce robić ich do nocnika

: 09 mar 2011, 14:02
autor: jedwabna
hej hej

a my chorzy, dzis Dawidek mial rano 39 stopni, wiec poszlismy do lekarza, ponoc to jest wirusowe, lekarka mowila ze w powietrzu wirusow teraz duzo no i go trafilo, przepisala mu leki przeciwwirusowe, nie mamy brac antybiotyku na szczescie :ico_sorki:
no i teraz Dawidek spi, o dziwo, no ale to przez to ze chory bidulka jest.

po poludniu mama ma przyjsc do mnie i przyniesc mi rybke na obiad, maz wyjechal dzis gdzies dalej, chyba dopiero w piatek wroci.
a w sobote mama zostaje u nas z malym na nocke a my wybywamy...

opiekunke juz znalazalm, mialam nadzieje ze bedzie 5zl za h ale niestety musimy jej placic 6...ale mysle ze wybralam dobrze, bo ta pani jest na emeryturze juz wiec jest dyspozycyjna, mieszka blisko nas i widac ze ma podejscie do cieci. a jaka gadula :ico_olaboga:

mam do was w zwiazku z ta opiekunka pytanie. bo ja jak mojego Ł nie ma to obiadow wogole nie gotuje...bo samej sobie mi sie nie chce, jedynie malemu zupke na szybko a i tez nie zawsze, wiec co ja mam specjalnie zaczac gotowac teraz zeby miala opiekunka u nas obiad zjesc??? bo sama nie wiem, a i nie chce mi sie dla obcej kobiety zmieniac przyzwyczajenia :ico_olaboga: doradzcie :ico_sorki:

donatka zdrowka dla Szymusia :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

[ Dodano: 2011-03-09, 13:06 ]
graz :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: dla Szymusia
ehhh ja tez sie nie moge doczekac kiedy i nasz maly w koncu przekona sie do nocnika :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

: 09 mar 2011, 14:32
autor: donatka26
a my chorzy, dzis Dawidek mial rano 39 stopni, wiec poszlismy do lekarza, ponoc to jest wirusowe, lekarka mowila ze w powietrzu wirusow teraz duzo no i go trafilo,
zdrówka dla Dawidka :ico_sorki: ,
u nas w mieście jakaś epidemia, dużo dzieci i dorosłych choruje :ico_olaboga:
po poludniu mama ma przyjsc do mnie i przyniesc mi rybke na obiad
ja dziś też robię rybkę na obiad :-D
opiekunke juz znalazalm, mialam nadzieje ze bedzie 5zl za h ale niestety musimy jej placic 6...ale mysle ze wybralam dobrze, bo ta pani jest na emeryturze juz wiec jest dyspozycyjna, mieszka blisko nas i widac ze ma podejscie do cieci. a jaka gadula :ico_olaboga:
:ico_brawa_01: :ico_brawa_01: , a ona będzie u Ciebie pracować na zmiany ?w zależności na którą pójdziesz do pracy tak???
mam do was w zwiazku z ta opiekunka pytanie. bo ja jak mojego Ł nie ma to obiadow wogole nie gotuje...bo samej sobie mi sie nie chce, jedynie malemu zupke na szybko a i tez nie zawsze, wiec co ja mam specjalnie zaczac gotowac teraz zeby miala opiekunka u nas obiad zjesc??? bo sama nie wiem, a i nie chce mi sie dla obcej kobiety zmieniac przyzwyczajenia :ico_olaboga: doradzcie :ico_sorki:
moim zdaniem nie powinnaś gotować dla niech obiadów
donatka zdrowka dla Szymusia :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:
,
:ico_sorki: :ico_sorki:


graz
brawa dla Szymka :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 09 mar 2011, 15:56
autor: jedwabna
a ona będzie u Ciebie pracować na zmiany ?w zależności na którą pójdziesz do pracy tak???
no tak :-)

swoja droga to ciekawe ile wytrzymam w pracy, bo juz mi zal serce sciska ze mam Dawidka zostawic na tak dlugo i to obcej babie, chyba bede caly dzien o nim myslec :ico_placzek:
moim zdaniem nie powinnaś gotować dla niech obiadów
nawet mi sie nie chce....a jak rozmawialam z ta opiekunka o tych obiadach i mowilam ze nie robie to powiedziala ze sobie zje u siebie w domu przed wyjsciem do mnie i wezmie sobie kanapke jakas przyniesie :ico_szoking: :ico_haha_01: :ico_haha_01: :ico_haha_01: zrozumiala mnie chyba tak ze nie pozwalam jej jesc od nas z lodowki :ico_puknij: :-D :-D :-D no ale ja uswiadomilam ze moze jesc co mamy w lodowce tylko chodzilo mi o same obiady :-D

wyobrazcie sobie ze mj maly spi juz od 12.30 :ico_szoking: