Strona 1174 z 1428

: 31 mar 2012, 11:10
autor: Sylwia
aha dziękuje rybko :-) a no ktoś pisał ni kiedyś że na macierzyńskin mniej kasy się dostaje ... nie na rękę to mi było

[ Dodano: 31-03-2012, 11:17 ]
evelka u mnie tak jest że jak się zapisywalan do przychodni to wpisywalam w kartę polozna srodowiskowa.. teraz muszę zmienić bo ta co była u kuby to okropny babsztyl

: 31 mar 2012, 11:17
autor: iw_rybka
Sylwia, kiedys tak bylo,ja n dostawalam pensje +premie co jakis czas,a jak poszlam na L4,to nagle byla gola pensja i tez wciaz mniej,ale pozniej sie zmienilo,weszla jakas ustawa,ktora dzialala wstecz i napisalam odwolanie i mimo,ze maly mial juz ponad roczek,to oddali mi kaske :ico_oczko:

evvelka, z ta polozna to ja nie wiem jak to jest :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: Albo w szpitalu mi numer dalil,albo ona sama przyszla - kurde,nie pamietam :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:

Zjadlam wczoraj na kolacje sledzika i tak mnie zgaga meczyla,ze myslalam,ze zwymiotuje w nocy :ico_zly: Do tego Zuzka o 2 przyszla do mnie z 2 misiami,bo "nosiek" jej przeszkadzal przez ten katar i lezala wtulona we mnie cala soba,a jak sie odwrocilam na druga strone jak zasnela,bo mnie biodra bolaly - to sie obudzila,wyszla,obeszla lozko i znowu sie wtulila - czuje sie jak po nocce z noworodkiem,kiedy to tak karmilam ja piersia i spalam :ico_olaboga:
Dobrze,ze mezus rano przyszedl z pracy,rozpalil w piecu,nanosil drzewa i podal nam sniadanko :ico_oczko:

A jeszcze w nocy wialo i deszcz padal - masakra :ico_olaboga:

: 31 mar 2012, 11:20
autor: evvelka

A jeszcze w nocy wialo i deszcz padal - masakra :ico_olaboga:
fakt,pogoda wstrętna ;/ u nas na podwórku drzewo sie złamało.. a dzisiaj znow szaro i mokro o wietrznie.. ja chce wiosne..

: 31 mar 2012, 11:24
autor: Sylwia
u nas też wieje leje brr okropnie gdzie ta wiosna...

młoda wypycha głowę kopie po pęcherzu ajj czuje się jak wielorybica...

jej 26 wizyta dopiero ciekawe czy młoda się przekreci bo jak nie .... aaaaa boję się ewentualnego CC

: 31 mar 2012, 11:31
autor: evvelka
Sylwia, no oby sie odwróciła :)

Ja sie zastanawiam czy te moje bakterie jak sie nie uda ich wytepic nie beda przeszkoda w naturalnym porodzie.. mam nadzieje ze nie.. kurcze ze to cholerstwo sie musiało przypatac.. jak sobie pomysle jak to wyglada ta bakteria to mi sie wymiotowac chce i ze ja mam w sobie cos takiego :587:

[ Dodano: 31-03-2012, 11:33 ]
jeju mamy juz kwiecien lada moment.. szybko zleci a potem maaaajjjjjjjjjjjjjjjjjjjjjj :)))

: 31 mar 2012, 11:37
autor: Sylwia
evelka no strees:-) będzie ok leki pomogą :-) jej jutro zacznę 34 TC

: 31 mar 2012, 11:40
autor: evvelka
evelka no strees:-) będzie ok leki pomogą :-) jej jutro zacznę 34 TC
:ico_brawa_01: noo teraz to mamy już z górki ;) a jak sie czujesz??

[ Dodano: 31-03-2012, 11:43 ]
a nas wydatek czeka bo cholera jansa monitor sie zespuł od kompa.. a moj chlop potrzebuje bo ma program do pracy do wycen i musi miec komputer czynny :ico_zly: :ico_zly:

: 31 mar 2012, 11:47
autor: moni26
a ja mam pytanie odnosnie położnej.. do przychodni trzeba pojsc złożyc jakies papiery zeby ona przyszla do domu?? to sie załatwia zanim ja wyjde ze szpitala? potrzebny jest do tego pesel małego czy jak? bo nie mam pojecia
w przychodni w której należysz, gdzie masz wybranego lekarza rodzinnego powinnaś mieć również wybraną pielęgniarkę środowiskową oraz położną. I to ta położna przychodzi do ciebie, a nie za szpitala.
Tak przynajmniej jest u mnie

: 31 mar 2012, 11:48
autor: Gusia90
Witam nadal 2w1 :ico_noniewiem:

dziś leniuchuje póki moge, chociaz wolałabym być na porodówce niz leżeć i pachnieć :ico_haha_02:

evvelka, bedzie wszystko dobrze, ja w 1 ciąży wiecznie jakieś bakterie mialam i mały zdrowy jest :ico_sorki:

a u nas z położną jest tak, że przychodzi ta którą ma sie wybraną w przychodni :ico_oczko: i nic nie jest potrzebne ona dostaje informacje z placowki w ktorej sie rodziło, ale spytaj w szpitalu po porodzie bedą wiedziećjak to wygląda.

iw_rybka, ja mam wiecznie zgage po wszystkim :ico_olaboga: i tylko jabłka mi pomagaja wiec ok 1,5 kg dziennie zjadam :ico_olaboga:

: 31 mar 2012, 11:59
autor: evvelka
a ja mam pytanie odnosnie położnej.. do przychodni trzeba pojsc złożyc jakies papiery zeby ona przyszla do domu?? to sie załatwia zanim ja wyjde ze szpitala? potrzebny jest do tego pesel małego czy jak? bo nie mam pojecia
w przychodni w której należysz, gdzie masz wybranego lekarza rodzinnego powinnaś mieć również wybraną pielęgniarkę środowiskową oraz położną. I to ta położna przychodzi do ciebie, a nie za szpitala.
Tak przynajmniej jest u mnie
jesli tak jest to bedzie probleeem.. bo ja naleze do przychodni w miejscu zameldowania czyli na drugim koncu mista niz mieszkam.. a do ginelokoga chodze prywatnie jeszcze gdzieindziej..
pojde do przychodni tu gdzie mieszkam bo lada moment sie przemelduje tutaj i zapytam jak to wyglada..