Hello
To ja pierwsz dzisiaj nie śpę od 5 mały jęczy, zęby chyba
Spóźnione życzenia dla Riterki- Kochana spełnienia wszystkich marzeń, dużo radości i zadowolenia z chłopaków
Anetko- czyżby mąż przyszedł z alergją? Nie przejmuj się nie warto psuć sobie zdrowia.
Nell- Taki wypad by mi się przydał, zazdroszcę, ucałuj Maksia w obolała wargusię
Asiu- ta pogoda rzeczywiscie przygnebia, ja wczoraj miałam taki dobry nastrój ale pod wieczór tez doła złapałam
Elu- sprzatam sprzatam i końca nie widać, a za tydzień o tej porze juz tam będziemy; Co do jeździków to Kornel jakoś sam nie zabardzo sie nimi bawi, ale to zależy od dziecka
Maritko- jak się czujesz? jak ta mała kobitka, napisz coś więcej
A ja wczoraj cały dzień myłam kafelki na podłodze, zalaliśmy je tym płynem do czyszczenia wszystko zeszło tylko potem jescze chciałam poprawić ,posmarowałam nastepny raz tym płynem i teraz na gresie jakieć plamy są, załamka chyba juz tak zostanie, nie chce zejść, wyżarło je czy co

zepsułam całe kafelki na dole, czego sie nie tknę to coś spartacze, jakis pech mnie dopadł

a miało byc tak pięknie.....
Za tydzień nie będę mieć neta, nie wiem kiedy nam założą w domu, takze jescze kilka dni z wami bedę a potem przerwa, jak ja wytrzymam bez Was, bede mieć co robić to jakoś wytrwam
a teraz zmykam mały wzywa, myślałam, ze się jeszcze ulula ale nici z tego