MAJOWE DZIECIACZKI 2007

[massumi]

No jestem ufffff

internet mi się zwiesił... i humor przez chwilkę, ale wrócił mój prywatny Mc Giver
i już wszystko gra i buczy

Ale co ja tu przedłużam Oto rozwiązanie konkursu:

Posiadaczem tych zgrabnych nóżek jest:



A jako pierwsza prawidłaową odpowiedź podala LADY i tym samym wygrywa piękny i niepowtarzalny zestaw:

[kamizela]

massumi ty jesteś po prostu the best

I tym optymistycznym akcentem żegnam się na dziś

[zborra]

a nagrody pocieszenia????

Nio i miałyście rację...tu sprawdziła się moja szwagierka...i jej mąż ze znajomościami w branży farmaceutycznej,...dotarli do jakichś lekarzy...i już mam namiar na 2gastroenterologów...i wiem, że dieta ma być bo i tak wyniki wyjdą...Jutro zabieram się za obdzwanianie...i mam też maila do tej lekarki co prof nam polecił, więc napiszę...może się coś uda. O i jakie zaskoczenie...jak trzeba to jednak na rodzinę (choć nie zawsze zgodną) można liczyć...

Brawa dla Majci! Moja też kulturka...wczoraj zagadywała wszystkie dzieci u lekarza i w laborku...No widzisz Glizdeczka, gaduły nam się trafiły, że ho, ho!
Jutro wkleję link, jak Hanka pokazuje jakie dobre jabłuszko!

A teraz idę...bo ból głowy mnie uśmierca powoli...Czytam to forum o celiaki...i sama się dołuję...A jutro do prayc na 10...więc powinnam jakoś się doprowadzić do stabilnej formy psychicznej..co będzie graniczyło z cudem, bo ja jestem strasznym wrażliwcem...do tgo @ i cały czas się czuję, jakby moje dziecko już miało jakąś straszną chorobę...I cały czas popłakuję po kątach...

[massumi]

To ja jeszcze wrzucę kilka ujęc moich łobuzów i też uciekam





[ Dodano: 2008-03-14, 22:49 ]
Aaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaa

NAGRODA POCIESZENIA oczywiście proszę bardzo

[KUlka]

no to dobranoc ..........

[zborra]

mnaim...a właśnie mam kryzys...dietowy...ze stresu....

to lepiej dobranoc powiem...pa!

[GLIZDUNIA]

A JA POCHLANIAM KANAPECZKI ZROBIONE PRZEZ A.
Zborra...bedzie oki...przeciez wiesz....musicie przez to przejsc...no znajomosci dobra rzecz...daj znac co zdzialalas koniecznie
to tylko ja nie trafilam?myslalam ze to massumi ma takie zgrabne nozki

[massumi]

Ps.

GLIZDUNIA, miałam



doooooooooobraaaaaanooooooooooc

[Sikorka]

Ojeju, a tu się jeszcze nikt nie przywitał

No tak weekend!!!! I to przed świętami, to pewnie wszytstkie sprzątają

A ja się z samego rana zwyłam jak nie wiem, koleżanka wczoraj w nocy urodziła syncia, wszystko było o.k, 10 punktów dostał, a potem okazało się, że ma za niską krzepliwość krwi, mało płytek i zabrali go do W-wy do Kliniki Chematologii, a ona została tu na oddziale położniczym wśród mam ze zdrowymi dziećmi, rany co za cios dla niej, jak ona wytrzyma te trzy doby zanim ją puszczą. Ryczeć mi się chce cały czas.

Karol nadal troszkę się smarka, ale już dziś mniejszy ten katarek, woda morska, maść majerankowa i nawilżacz powietrza i mam nadzieje, że szybko się z tym uporamy.

To lecę i ja trochę posprzątać, chociaż mi się nie chce , nas i tak w Święta nie będzie

[kamizela]

Rzeczywiście porządki wszystkie uskuteczniają

W nocy mały nie spał od 2 do 4 - co go odkładałam do łóżeczka to oczy na baczność, ja nie lubię z nim spać, bo wstaję wtedy połamana :? U mnie oczywiście od rana porządki - pranie, mycie okien, później prasowanie. Mały przed chwilą usnął to miałam czas zjeść - pierożki - i dopić zimną już kawę.

Sikorko biedna ta twoja koleżanka. Miejmy nadzieję, że maluchowi nie dolega nic poważnego

zborra będzie dobrze - musi być

I dla czadowej Majci - sto lat od cioci Kamili i Wiktorka.