: 08 lut 2008, 15:42
czarnulka lbn, fajnie ze jesteś
jak tam skurcze? ja wczoraj miałam wieczorem, dziś rano, dość długie i mocne, ale się skończyły... szkoda. Dzisiaj z mężem trochę się "podrasujemy", skoro już nam wolno lekarz powiedział, że jedynym skutkiem ubocznym seku może być poród, więc nie ma co sobie zalować, nie?
jak tam skurcze? ja wczoraj miałam wieczorem, dziś rano, dość długie i mocne, ale się skończyły... szkoda. Dzisiaj z mężem trochę się "podrasujemy", skoro już nam wolno lekarz powiedział, że jedynym skutkiem ubocznym seku może być poród, więc nie ma co sobie zalować, nie?