Strona 120 z 413

: 03 maja 2007, 22:30
autor: -indigo-
Noo z tym goleniem to jest straszne. Pomagam sobie lusterkiem, ale to nie to samo. Ogólnie jadę na wyczucie jak Gosia.

No Zbora to gratuluję elastyczności, bo ja niestety mimo, że zawsze szczupła byłam i wysportowana, to ze skarpetkami i wiązaniem butów mam niestety problem. A może to właśnie z powodu tej drobnej sylwetki, bo jak się chcę schylić to coś w brzuchu ugniata i boli cholernie.

: 03 maja 2007, 22:44
autor: zborra
Iw- no wiesz i tu pojawia się problem...Hehehe, wczoraj goliłam się z grubsza przed ginem...no i było hardcorowo! :ico_szoking: na ślepo, jakoś poszło :-D Ale następnym razem...?Chcę sobie iść zrobić wosk, bo sama już nie dam rady... No a przed porodem to trzeba troszkę głębiej sięgnąć :-D i chyba mój się pobawi w fryzjera od fryzur intymnych :-D Bo ja sama to nie dam rady...Jescze sobie natnę krocze przed porodem :ico_olaboga:

Indigodzięks. Jakoś idzie...Przy butach sobie przyklękam...A skarpetki na siedząco...A jak chcę byc malutką bezradną kobietką to robię tak, jak Gosia :ico_brawa_01:
Ale jest coraz gorzej, fakt...Nawet ogolić nogi dokładnie jest ciężkawo...

: 04 maja 2007, 01:03
autor: wisienka24
Kiedys mi sie wydawalo, ze ten brzuch niczego w sumie nie zmienia, tylko tyle ze moze byc troche ciezej niz zwykle. Nic bardziej mylnego. Najgorsze dopiero przede mna ale juz czasami sa problemy... Zobaczymy co bedzie dalej.

Dziewczyny, sliczne macie brzuszki. :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:

: 04 maja 2007, 08:12
autor: Dominisia
Ja czasami tylko mam dość ciągłego wyjaśniania wszystkim dookoła, że naprawdę jestem w ciąży, że to już 20 tydzień, że wszystko jest w porządku i że to że nie widać brzuszka jest ok... Ale mimo to niektórzy twierdzą, że jestem anormalna, bo to ze nie widać nie jest normalne :ico_haha_01:
Coś chyba dzisiaj mam kiepski dzień do pisania, bo sama nie rozumiem tego co tworzę :)
No nic, ja muszę lecieć do pracy :ico_placzek:
Milutkiego dnia :ico_haha_01:

: 04 maja 2007, 09:49
autor: Kinga_łódź
Dziewczynki śliczne brzuszki macie ja jak wróce z jazd to wam coś aktualnego wkleje :ico_oczko: Dominisia nie martw się u mnie też długo brzusio był płaski ale za to pierwsze kopniaczki poczułam w 17tyg. :ico_oczko: no teraz bębenek się powiekszył no i tak jak piszecie niektóre czynności ciężko idą :ico_oczko: Mam kobiecą lustrzyce :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: :ico_smiechbig: gole się na wyczucie lub z niewielką pomocą lustereczka, ale przed porodem to chyba będę musiała zatrudnić mojego skarba :ico_oczko:

: 04 maja 2007, 10:17
autor: kasia1983
Ja muszę coś aktualnego wkleić bo dawno się wam nie chwaliłam swoim brzuszkiem bo juz troszkę urósł
a co do golenia to narazie daje sobie radę za pomocą lusterka buty też sama zakładam ale muszę przy tym klęczeć

[ Dodano: 2007-05-04, 10:18 ]
to głupie ale czasem to jestem zła na ten brzuszek bo przez niego nie mam w co sie ubierać

: 04 maja 2007, 10:26
autor: iw_rybka
kasia1983 pisze:to głupie ale czasem to jestem zła na ten brzuszek bo przez niego nie mam w co sie ubierać
:ico_nienie: :ico_nienie: :ico_nienie: nie wolno sie gniewac na brzuszek :-)

zborra pisze:No a przed porodem to trzeba troszkę głębiej sięgnąć i chyba mój się pobawi w fryzjera od fryzur intymnych Bo ja sama to nie dam rady...Jescze sobie natnę krocze przed porodem
dokladnie.Ja poprosilam meza i bylo git a kolezanka z ktora na poloznictwie lezalam,opowiadala,ze ja golili na sali porodowej bo byla zarosnieta, bo wstydzila sie meza poprosic o pomoc :ico_szoking:
Jak mozna sie wstydzic wlasnego meza :ico_szoking:

: 04 maja 2007, 10:31
autor: kasia1983
iwcia no wczoraj jechalismy na grila i naprawdę nie miałam co na siebie włożyć wszystko jest za małe i za krótki.
Wstydzić sie męża poprosić o pomoc :ico_szoking: a nie wstydziła sie z nim kochać? :ico_oczko:

: 04 maja 2007, 10:38
autor: asiula26
JA też mam coraz większy problem z założeniem skarpetek a byty wiąże mi mąż, jak go nie ma zakładam klapki, co do golenia to ostatnim razem dałam radę sama lae następne golenie zlecę mężowi, już kiedyś mnie golił więc nie mam jakichś oporów.
Dominiko mi tak na dobrą sprawę to brzuszek wystrzelił dopiero w 7 miesiącu, wcześniej to nawet położna pytała czy dzidziuś prawidłowo rośnie bo taki mały mam ten brzuszek, także nie martw się, moja mama jak szła ze mną na porodówkę to jej pytali czy sobie terminów nie pomyliła bo taki mały brzuszek miała a była 10 dni po terminie, a wcale jakaś mała się nie urodziałm bo miałam 2800g.

: 04 maja 2007, 12:28
autor: lucy23
kasia1983 pisze:Wstydzić sie męża poprosić o pomoc :ico_szoking: a nie wstydziła sie z nim kochać?
kurede,moj t to wlasnie jedyna osoba,ktorej sie nie wstydze...nawet mamy sie bardziej wstydze,niz jego he he....a juz jakby mnie mieli golic na porodowce,to dopiero bym sie glupio czula...kasia wklejaj fotke :-D ...ja sobie w miare radze z butami i skarpetkami,wanny nie mam ,wiec nie wiem :-D a z goleniem,to nie umiem sama he he