: 05 lis 2010, 00:46
czesc
dziewczyny podejrzane te bole
nie ignorrujciee..
ja bym sie chyba przejela gdybym miala bolesne skurcze czy bolee okresowe
bo przyzwyczajona ze ciaza w ogole nie boli
trzymajcie rece na pulsie a bedzie dobrze!!!
kruszynka jesli sie niee powtorza to moze rzeczywiscie poczekaj do wizyty... ale uwazaj na siebie
Anja oj ciezko z 3 latkiem lezec i wypoczywac. ale kontrolujesz sytuacje pewnie
a u gina nie bylam
tuz przed wyjazdem z domu spojrzalam jeszcze raz do karty ciazy i co sie okazalo?
ze wizytee mam jutro
bylam przekonana ze dzis jest 5 listopada
nawet moja siosstra mi przytaknela
ale po chwwili to ja olsnilo
i zostalismy w domu
tzn niezupelnie
adas juz byl w drodze do domu
zerwal sie specjaalnie szybciej
i ustalil ze skoro do gina nie jedziemy a jest tak wczesnie to musimy gdzies podjechac
umowil sie z kolega z ktorym ma kontakt zawodowy glownie
bo ciezko sie prywatnie i rodzinnie umowic
ale tym razem tez mieli cos do obgadania
i ustalili ze przyjedziemy wszyscy do nich
adas wezmie flaszeczke i zonke za kierownica
a ja cala happy ze jest okazja na dalsza podroz, bo 30 pare kiloskoww pewnie w jedna strone
i obrocilam tam i z powrotem ufff
Adam pierwszy raz ze mna jechal i byl niezle zestresowany
dobrze, ze w drodze powrotnej juz na luzie sobie siedzial hehehehhe
leon tak sie fajnie bawil z chlopcami (5 i 2 latka)
ze plakal przy wyjezdzie. wolal , ze chce zostac i nie wraca do domu
co sie dziwic
fajne dzieciaki
wielki dom pelen zabawek i przestrzeni hehe
sama bym zostala hehe
a gina mam jutro na 14.30
tzn mialam isc na 17sta
ale ze o 18stej mamy pociag do krakowa to musialam zadzwonicc i przelozyc spotkanie
ginek specjalnie dla mnie 30min szybciej przyjdzie do gabinetu ufff
spoko koles
siostra odwolala fryzjerke zeby ze mna pojechac
troche sie porobilo. ale co tam
malesntwo najwazniejsze nie?
dziewczyny podejrzane te bole
nie ignorrujciee..
ja bym sie chyba przejela gdybym miala bolesne skurcze czy bolee okresowe
bo przyzwyczajona ze ciaza w ogole nie boli
trzymajcie rece na pulsie a bedzie dobrze!!!
kruszynka jesli sie niee powtorza to moze rzeczywiscie poczekaj do wizyty... ale uwazaj na siebie
Anja oj ciezko z 3 latkiem lezec i wypoczywac. ale kontrolujesz sytuacje pewnie
a u gina nie bylam
tuz przed wyjazdem z domu spojrzalam jeszcze raz do karty ciazy i co sie okazalo?
ze wizytee mam jutro
bylam przekonana ze dzis jest 5 listopada
nawet moja siosstra mi przytaknela
ale po chwwili to ja olsnilo
i zostalismy w domu
tzn niezupelnie
adas juz byl w drodze do domu
zerwal sie specjaalnie szybciej
i ustalil ze skoro do gina nie jedziemy a jest tak wczesnie to musimy gdzies podjechac
umowil sie z kolega z ktorym ma kontakt zawodowy glownie
bo ciezko sie prywatnie i rodzinnie umowic
ale tym razem tez mieli cos do obgadania
i ustalili ze przyjedziemy wszyscy do nich
adas wezmie flaszeczke i zonke za kierownica
a ja cala happy ze jest okazja na dalsza podroz, bo 30 pare kiloskoww pewnie w jedna strone
i obrocilam tam i z powrotem ufff
Adam pierwszy raz ze mna jechal i byl niezle zestresowany
dobrze, ze w drodze powrotnej juz na luzie sobie siedzial hehehehhe
leon tak sie fajnie bawil z chlopcami (5 i 2 latka)
ze plakal przy wyjezdzie. wolal , ze chce zostac i nie wraca do domu
co sie dziwic
fajne dzieciaki
wielki dom pelen zabawek i przestrzeni hehe
sama bym zostala hehe
a gina mam jutro na 14.30
tzn mialam isc na 17sta
ale ze o 18stej mamy pociag do krakowa to musialam zadzwonicc i przelozyc spotkanie
ginek specjalnie dla mnie 30min szybciej przyjdzie do gabinetu ufff
spoko koles
siostra odwolala fryzjerke zeby ze mna pojechac
troche sie porobilo. ale co tam
malesntwo najwazniejsze nie?