superann pisze:Muszę si e przytrulić do tego wątku, ponieważ moja dzidzia się spóżnia, i zamiast urodzić sie w grudniu - termin na 25.12, to czeka na nowy rok.
im wiecej nas tym weselej 
Marcia77 pisze:superann pisze:Muszę si e przytrulić do tego wątku, ponieważ moja dzidzia się spóżnia, i zamiast urodzić sie w grudniu - termin na 25.12, to czeka na nowy rok.
dokładnie
, witamy Cię , napisz coś o sobie
Ostatnio zmieniony 30 gru 2008, 21:41 przez donatka26, łącznie zmieniany 1 raz.
kilka słów o sobie.... hmmm....Mam 26 lat (jeszcze) oczekuje mojej pierwszej dzidzi. Spóżnia się troszeczkę. Prowadzę dość aktywny tryb życia, więc myslałam ze niedonosze ciązy, a tu taka niespodzianka.
Poczytałam troszkę o porodych wywoływanych i trochę mam stracha, bo ponoć są dłuższe i boleśniejsze
Poczytałam troszkę o porodych wywoływanych i trochę mam stracha, bo ponoć są dłuższe i boleśniejsze
ann, witaj widzisz.. heh ta przyroda... ja siedziałam od połowy ciąży z tyłkiem w domu i myślałam, e przy trybie siedzącym w wygodnym fotelu to nas wiosna zastanie, a tu 12 dni przed terminem bach i jestem już z maluchem w domu
Słodziak właśnie possał cyca, ale dokarmiłam go mlekiem sztucznym, pacnął kupkę, przebrałam go i śpi, jak aniołek
a tu foteczki świeże
Pestuś juz w swoim kocyku i z dyduchem
Pan Prezes Mojego Klubu czujny
a tu juz w domku, rozpakowany, aczkolwiek jeszcze śpiący
widzisz.. heh ta przyroda... ja siedziałam od połowy ciąży z tyłkiem w domu i myślałam, e przy trybie siedzącym w wygodnym fotelu to nas wiosna zastanie, a tu 12 dni przed terminem bach i jestem już z maluchem w domu
Słodziak właśnie possał cyca, ale dokarmiłam go mlekiem sztucznym, pacnął kupkę, przebrałam go i śpi, jak aniołek
a tu foteczki świeże
Pestuś juz w swoim kocyku i z dyduchem
Pan Prezes Mojego Klubu czujny
a tu juz w domku, rozpakowany, aczkolwiek jeszcze śpiący
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Kto jest online
Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość