kingoza, kochana z dziewczynami się nie zgodzę. Możesz ćwiczyć już od pierwszej doby po porodzie. Wiem, bo pisałam właśnie o tym magisterkę. Jeśli chcesz, to ja ci podeślę te wszystkie info i zdjęcia ćwiczeń. Są delikatne w pierwszym tygodniu, takie w zasadzie "pierdołkowate" i w większości na leżąco. Ale moim zdaniem fajne.
Ja na szczęście rozstępów NIGDZIE nie miałam!
Mad., doskonale cię rozumiem z tym workiem zamiast brzucha. Nie jest on wieeelki, ale niestety nie jest to płaska powierzchnia.

A niestety 2 lata już minęły od porodu

Ale jak nigdy szczuplizna nie byłam, więc ja się cieszę, że chociaż do wagi sprzed ciąży doszłam spokojnie.
Rozstępki niewielkie mam (na całe szczęście!!!) pod cyckami, bo mi takie mega flaczki się zrobiły. Skórę na cyckach mam tak rozciągniętą, że mogę się za samą skórę chwytać i to strasznie wygląda. Nie lubię tego. Ale pocieszam się tym, że w kolejnej ciąży będą znów takie krągłe i pełne

dla Zuzinki

gdzieś w telefonie mam jeszcze zdjęcie chyba małej Zuzki, które mi przysłałaś po porodzie
Gusia, super poszło!
Ma któraś do niej nr żeby się dowiedzieć jakiś szczegółów?