Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

właśnie zasnęła, zobaczymy na jak długo...

zuzzka3, a gasisz jej swiatlo? no bo jesli w pokoju pali sie swiatlo i gra tv to moze sie wybudzac

zuzzka3, poprostu dziwie sie ze pozwalasz jej na te pobudki
przecież są sposoby
chcesz rad- oje sposoby jak Maja była w tym wieku to:
19.30 kąpiel -zawsze ta sama pora
pare minut później w pizamce dziecko dostało cycusia (jak starasza to butelke)
jak malusia brałam na chwilke do odbicia
i o 20.00 leżała już w łózeczku SAMA
smokuś, pieluszka tetrowa do przytulania (pachnaca maminym mlekiem)
zasłoniete rolety żeby nie drażniły pzrejezdzajace samochody
zapalona lampka solna, daje przyjemne pomarańczowe światło, od samego patzrenia chce sie spac
melodyjka z pozytywki albo kołysanki z płyty cd cichuteńko
drzwi do naszego pokoju przymknięte

jak sie przebudziła nie zapalałam duzego światła pampka przebierałam przy lampce solnej, nic do niej nie mówiłam w tym czasie
nie biegłam na kazde kwilenie, czekałam cierpliwie za drzwiami, nie siedziałam przy niej godzinami, zasypiała w pare minut nie nosiałm na rękach

nie wiem co jeszcze ci poradzic, jakaś przyczyna musi być ze tak wstaje, normalnie sie z tym nie spotkałam zeby dziecko miało tak przestawiony rytm dnia

światło mam zapalone takie malutkie, ale na noc gasze całkowicie. Niestety tv w pokoju gra bo mamy tylko jeden pokój.
Spróbuję ją wykąpac tak jak piszesz o 19.30 i położyc. A jak ona nie będzie śpiąca to też kłaśc czy czekac aż się zmęczy? I jeszcze jedno czy jeżeli jadła np. o 18 więc następne karmienie gdzieś koło 21-22 powinno byc to czy po kąpieli dac jej choc trochę, żeby się potem od razu głodna nie obudziła?? No i u nas ona zasypia na rękach... niestety, dopiero jak zaśnie odkładamy ją do łóżeczka i tak samo w dzień usypiana jest na rękach.
Wczoraj zasnęła na rękach ok. 21, o 21.36 była już pobudka, uspaliśmy ją i znowu o 21.59 pobudka, potem znowu ją wzięłam i uspałam i wtedy już spała do rana. Ale jak się budziła to już była roześmiana i wgl, ale nic do niej nie mówiłam, nie rozśmieszałam jej tylko ją usypiałam. Spróbuję ją położyc ok. 20 i zobaczymy jaka będzie jej reakcja, pewnie tak szybko nie zaśnie i będzie płakała, no bo w końcu będzie sama w łóżeczku, ale będzie trzeba jakoś wytrzymac i próbowac tak długo aż się nauczy. Bo ja już nie mam cierpliwości żeby ciągle do niej tak wstawac albo siedziec z nią do nocy i czekac aż się zmęczy...

zuzzka3, niedobrze ze masz jeden pokój
a moze da sie oddzielić łózeczko małej jakimś parawanem? zeby nie widziała telewizora?
albo porzestawiać coś w pokoju zeby mała miała najpokojniejszy kat dla siebie tylko

ustal sobie jedną godzinę o której chcesz kłaść małą
moze to być np 20.00
ale równie dobrze 20.30
no taka pora gdzie już nic w domu sie nie dzieje
wykąp nakarm i połóż spać do łozeczka

wiesz w czym ja widze problem?
w usypianiu na rękach
dziecko jak zasypia na rękach widzi ze jest u mamy jest kołysane przytulane itp
i nagle budzi sie i jaka jest reakcja dziecka?
ano płacz bo pzrecież zasneła w ciepłym objęciu mamy a teraz budzi sie w zimnym łózeczku, sama, samiuteńka gdzie jest mama!!!!!! trzeba ją zawołać

jak dziecko ZAŚNIE W ŁÓZECZKU to gdy sie przebudzi nie bedzie zdziwione gdzie ono jest i jak sie tam znalazło
przebudzi sie i pomyśli "a- nadal jestem w łózeczku to moge spać dalej"
daj jej pieluszke, misia cos do przytulania

co do jedzenia
kto ci powiedział ze MUSI jeść o 21.00????????
naucz sie karmić ją na żądanie
jak jadła o 18.00 a ty ja później wykapiesz o 19.30 i o 20.00 bedziesz chciała położyc spać to albo zaproponuj jej mniej mleka np 90ml (nie wiem ile pije) albo nie dawaj wcale jak duzo jadła wcześniej
połóż spać
jak zgłodnieje to sama wstanie


jak sie przebudzi po 20 minutach idź do niej pogłaskaj, usiądź na chwilę koło niej, ale nie wyjmuj z łózeczka
krzywda jej sie nie dzieje
ona chce zebyś ją nosiła
a ty chcesz zeby spała
to próba sił
będzie trudno
moze to trwać nawet 3 godziny, moze godzine
uspokajaj, bądź blisko, spiewaj, czytaj bajkę szeptem, mów szeptem, głaskaj po główce

nie wyjmuj z łózeczka

zobaczysz dasz radę

kilka wieczorów i będzie ok
trzeba teraz sie wysilić zeby później byc dumnym z siebie

ja w tej chwili kapie Majke o 20.00
je norlmalną kolacje przed kapielą
myje ząbki podczas kapieli
po kapieli wkąłdam do łózeczka, daje buziaka, mówie dobranoc i wychodze
zasypia sama w świetym spokoju

czasem jak marudzi bo nie jest śpiaca to albo mąż czyta jej bajke i wychodzi z pokoju, albo puszczamy telewizor i mini mini
ona potrafi krzyczeć wtedy ze chce jeszcze sie bawić
ale my nie ulegamy i wie ze nie wygra
zasypia
innej opcji nie ma
z łóżeczka wyjsc nie wolno

zuzzka3, dokladnie tak jak pisze izuś_85, problem tkwi w tym ze nosisz ja na rekach. Tak bylo u mnie, usypialam Maje na rekach i przez to budzila sie co 30 minut i to przez całą noc takie pobudki miała. Dopiero jak juz byla dla mnie za ciezka wkurzylam sie i oduczylam sie ja usypiac na rekach. Bylo baaardzo ciezko, ja siedzialam i ryczalam bo nie wiedzialam co mam robic tak sie darła, ale na szczescie ona szybciej ustapila niz ja uleglam .
Takze wiem ze da sie wytrzymac kazdy placz a krzywda od placzu sie jej nie stała a czasami myslalam ze zacznie wymiotowac
i od czasu zasypiania jej w lozeczku zaczela spac jak normalny czlowiek
no i jak chcesz ja usypiac o 20 badz 20.30 to ja bym zrobila tak, ze albo dajesz jej polowe mleka o tej 18tej albo wogole jezeli wytrzyma a 1 godzinke moze wytrzyma .
bo jak o 18 pije mleko to o 18 moze daj jej wode z glukoza to ja troszke pomoze a jak zaczniesz o 19 ja kapac to ona tego glodu nie bedzie czula. Bo ja tak robilam zeby moja Maja dostala mleko zaraz po kapieli i wcinala tak ze potem spala jak dziecko a jak jej dawalam za duzo mleka to chciala go czestop a pila malo.

aha no ok spróbuję. Wcześniej też nie było problemu z usypianiem jej w dzień, zasypiała na rękach i po przełożeniu do łóżeczka spała dalej, a dzisiaj po odłożeniu wpadła w taki ryk, że nie szło wytrzymac.. ale zasnęła chociaż się co chwile wierci jakby jej właśnie brakowało tego usypiania na rękach. Mam nadzieję że szybko się tego nauczy tak jak szybko się przyzwyczaiła do łóżeczka...

zuzzka3, wlasnie jak pisza dzieczyny,sprobuj usypiac tylko w lozeczku.mozesz jak wielka histeria wyjac i przytulic ale odlozyc jak jeszcze nie spi.

Zuzia wykąpana najedzona i śpi, zasnęła przy jedzeniu (ale to tak szybko poszło dlatego, że nie śpi od godz. 16.30). Jak teraz się obudzi po 20-30 min (tak jak było do tej pory) to dalej mam ją trzymac w łóżeczku i usypiac??

zuzzka3, tak,nie wyjmuj jej bo sie rozbudzi i nie zapalaj swiatla

[ Dodano: 2011-01-14, 19:55 ]
zuzzka3, no i fajnie ze udalo ci sie ja tak dlugo bez drzemki przytrzymac