meggi_24, kuruj się
u mnie też niewesoło,wczoraj czymś się zatrułam i od południa wymiotowałam co godzinę.Nawet płynów nie przyjmowałam.Wieczorem pojechaliśmy na ostry dyżur,dostałam zastrzyk,leki.Całą noc się męczyłam.Teraz czuję się lepiej ale bardzo jestem osłabiona.
A dzisiaj synkowi miałam robić urodzinki.Przełożyłam na jutro może już dojdę do siebie