hej
Jenny1983 to jedziemy na tym samym wózku bo ja jestem w 11 t.c:)
mam nadzieję, że poczujesz się lepiej...na pewno za jakiś czas przejdą dolegliwości a plamienia podobno się zdarzają...
ja ogólnie miałam mega nudności ale bez wymiotów...dużo spałam..i w ogóle nie schudłam - waga mi się utrzymuje taką jaką mam..może ciut mam więcej
wracam do siebie
nudności ustają, cycki przestają boleć
tylko zmęczenie szybko przychodzi...
to moja pierwsza ciąża..trochę się na nią naczekałam ale się udało!!!
dobrze interpretuję obrazki pod Twoim postem....drugie w drodze??:)
[ Dodano: 14-06-2012, 17:53 ]
Tibby dotarłam dotarłam ...dziękie TObie