: 09 kwie 2008, 00:21
Joanna24 pisze:
Ja też jestem zwolenniczką karmienia piersia. Mam zamiar karmić minimum do roku. A co dalej to się zobaczy
_________________
![n :ico_brawa_01:](./images/smilies/xx_brawa_01.gif)
![n :ico_brawa_01:](./images/smilies/xx_brawa_01.gif)
![n :ico_brawa_01:](./images/smilies/xx_brawa_01.gif)
![:-)](./images/smilies/001.gif)
Kobiece forum o tematyce: Ciąża, Dziecko, Rodzice, Kulinarne, Moda, Uroda
https://naobcasach.pl/
Joanna24 pisze:
Ja też jestem zwolenniczką karmienia piersia. Mam zamiar karmić minimum do roku. A co dalej to się zobaczy
_________________
dorotaczekolada pisze:najwazniejsze zeby robic to w co sie wierzy i tyle.nie sluchac "dobrych rad" nawet niektore polozne gadaja takie bzdury ze glowa boli.tak samo wszystkie babcie ciotki czy kolezanki.najwazniesze jest nastawienie i wiara.a jesli juz chcesz odsatwic to tez wylacznie twoja decyzja!
siunia pisze:
A jeszcze co do kamienia w ciazy to ja juz w sumie sama nie wiem, no niby sutki wrazliwe itp, itd, lae w sumie jak ktos dlugo karmi, to chyba oranizm (dokladniej sutki) nie sa tak wrazliwe na dotyk jak sutki matki niekarmiacej. Wiec sama juz nie wiem co na ten temat myslec.
siunia pisze:W sumie nie ma co latac do lekarza, i sie pytac o karmienie bo zasada w sumie jest tylko 1 psychika psychika i jeszcze raz psychika.
swieta prawda!!!ja piersi prawie nie mam i ludzie pytaja gdzie mam to mleko...przeciez ja tam nie mam zapasow na miesiac!!!!MONIKAB fr pisze: nie jest powiedziane ze piersi musza byc mega duze
Janiolek pisze:A ja się na nic nie nastawiałam, dla mnie fakt, że będę karmić był tak oczywisty jak to, że ciąża kończy się porodem