Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

mal szczerze mówiąc to ta laska to była troche do młotka podobna

Magdalena_82, no nie
co za skojarzenie

Mój Przemek na lokomotywę nazywał kolomotywa. I w ogóle moi chłopcy jakiś czas nie mówili "k",zastępowali literką "t" i było dużo śmiesznych sytuacji .

mój syn zamist czipsy mówi cipy
ostatnio rozmawiałam z Kolką na gg a Kacpi pyta:
-Mama cio lobisz?
-rozmawiam z ciocią Agą, mamą Julci..
-Mama a Lulcia da Kapiemu cipy ?

rozmowa w sklepie z wiekową sąsiadką:
-Jak masz na imię?
-Kapi (Kacpi)
-co sobie kupisz?
-nic...Mama da cipy!
-
Musiałam tłumaczyć sąsiadce o co mu chodzi a i tak była w ciężkim szoku :D:D

M0rD3CzKa, niezle synuś "gada"

Mój synuś juz coraz mniej śmiesznych słówek mówi

hejka!
mój synek ostatnio usłyszał jak jechała karetka i taki zdziwiony mówi "co to za dźwięk u licha?
albo jak robiliśmy obiad razem to coś tam nie chciałam mu dać a on do mnie "daj mi to ty góniaziu (gówniarzu) a ja do niego,że tak nie wolno mówić i mu pogroziłam palcem a on na to "sinko (świnko) kochana daj mi to"
może to nie jest jakieś tam super śmieszne ale w rzeczywistości to sie strasznie naśmiałam

mój syn zamist czipsy mówi cipy

moja tez tak mowi
i ostatnio szlam do sklepu pytam sie jej co ci kupic cipy wrocilam ze sklepu a ona mowi mama cipy da najlepsze jest dgy w sklepie to mowi ludzie sie ogladaja

ostatni na brata zaczela mowic bat na poczatku nie wiedzialm o co jej chodzi ale gdy mnie do niego zaprowadzila to juz wiem ze chodzilo jej o brata

i ostatnio szlam do sklepu pytam sie jej co ci kupic cipy wrocilam ze sklepu a ona mowi mama cipy da

super, tez Wasz gaduły

mój jeszcze mało mówi, węc jeszcze wszytsko przed nami