ja obstawiam Lenkęalbo Lenkę
i witam kolejne kwietniówki wielkie gratulacje
zgadzam sięCiąża to jak na razie najcudowniejsze kilka miesięcy z mojego zycia.
Ja jestem już od tygodnia na zwolnieniu przez randki z kibelkiem, które zupełnie mi się znudziły. Każde jedzonko przyprawia mnie o , przestałam już nawet robić obiady dla męża (bo o sobie nie wspomnę), jedyne co moge jeść to rogala z masłem a i tak 2 góra 3 dziennie, w 3 dni schudłam 1,5 kg... Ale się poprawia - mam nadziejęDziewczyny czy juz macie bliskie spotkania z kibelkiem?
Anetusia spokojnie, nie denerwuj sie i myśl,ze będzie dobrze. Co ten Twój mąz szaleje zamiast wprowadzac spokój dla dobra Ciebie i tej kruszynki.nie wiem jak ja przetrwam ciaze,bo mojemu mezowi wali do glowy znowu i ten stres to zabije mi juz 2 dziecko.
hahah biedactwo z Ciebie teraz ale dla męża to na pewno pociagająceprzez caly czas stoja mi sutki
anetusia83 nie możesz się teraz denerwować... Myśl tylko o sobie i dziecku. Przestałaś krwawić to znak, że wszystko będzie dobrzebo mojemu mezowi wali do glowy znowu i ten stres to zabije mi juz 2 dziecko.
mega objadanie sie ogórkami kiszonymi i spagetti.
Wróć do „Ciąża, czyli nasze 9 miesięcy”
Użytkownicy przeglądający to forum: Ahrefs [Bot] i 1 gość