Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

Wszystko z umiarem. Suplementy diety są jedynie po to, aby uzupełniać pewne braki w organizmie. Tranu nie przedawkujesz, dobrym preparatem regeneracyjnym i dodającym energii każdego dnia jest sproszkowany Młody Zielony Jęczmień. Stosuję - jest paskudny w smaku, ale dodaję 2 łyżeczki do koktajlu owocowo-warzywnego i jest całkiem znośnie. Kiedy to zażywam czuję, że zyskała na tym moja skóra i samopoczucie.

Róża - pozdrawiam serdecznie!

tez tak myślę, dlatehgo uważam, ze lepsze od tych w tabletkach sa naturalne oleje w kapsułkach albo zioła i tak własnie sie teraz suplemętuję :)

Dzisiaj na PalceLizac właśnie być artykuł o suplementach i bardzo dobrze ocenione były koktajle. Tutaj to akurat w odniesieniu do sportowców było, ale myśle, ze faktycznie forma płynna jest łatwiejsza do przyswojenia, niż tabletki, które jednak mocno obciążają organizm. Łapcie: http://palcelizac.pl/suplementy-diety-p ... rtosciowe/

kaskada - zgadzam się :)

Ja stąd dostaję diety: http://terapiasokami.pl/ Zaczęło się od wyciskarki, ale ten sklep jest ogólnie bardzo fajny, bo przesyła też darmowe porady i diety, przepisy na różne zdrowe rzeczy ;p Można też napisać, wtedy specjalnie przygotowują zalecenia.

suplementy diety to jakiś absurd, zwłaszcza jeśli mają pomóc schudnąć. bierzecie to i jecie mniej, a kiedy przestaniecie wracacie do normalnej wagi - lepiej jakoś zastąpić tabletki czymś naturalnym.

Ddlatego ja jednak stawiam na zioła i wodę - może to śmieszne, ale nawodnienie i uzuoełnianie elektrolitów tez jest ważne i teraz właśnie obok Dobre Trawienia na zaparcia i wzdęcia w ciąży i nie tylko i piję sporo Cisiowianki, bo woda przeciez normuje układ trawienny i pomaga unikać zaparć a one przecież prz\yczyniają się znacznie do problemów z wagą...tak jest lepiej moim zdaniem

U nas jesienią/zimą w ruch idą Vitasmyki dla dzieci, bo jednak warzywa, które nie dojrzewają w słoneczku mają mniej witamin. Ja czasami biorę Fortimag, no i faktycznie picie dużej ilości wody też poprawia zdrowie (chociaż wody nie lubię, to piję, bo jednak mam po niej lepszą... cerę, mniej suchą i łuszczącą się).

Nie zażywam suplementów diety, a szkoda, bo jakieś witaminy by mi się przydały

U nas jesienią/zimą w ruch idą Vitasmyki dla dzieci, bo jednak warzywa, które nie dojrzewają w słoneczku mają mniej witamin. Ja czasami biorę Fortimag, no i faktycznie picie dużej ilości wody też poprawia zdrowie (chociaż wody nie lubię, to piję, bo jednak mam po niej lepszą... cerę, mniej suchą i łuszczącą się).

tez tam myślę, ze nawadniać-nawilżac to się tez musimy od wewnątrz i ja nie dość ze woda to jeszcze ziólkami babay mama med i teraz jeszceodkryłam sok aloesowy u mnie w sklepie - jak wezmę łyk o swietnie gasi pragnienie i jeszcze nieźle gasi pragnienie zielona herbata, bo czarna np wysusza i dobrze jest unikać lepiej zioła albo zieloną