witam :)
u nas też dziś wietrznie, Szymek obudził się o 6.10, teraz śpi od 12, jak wstanie dam mu obiadek i o 16 jedziemy do kuzynki na kawę
aa i byłam u lekarza, co się okazało, że to bolą mnie jelita, mam uważać co jem, przepisała mi nospę, sylimarol i magnez z wit. B6,
mąż ma w sobotę urodziny, myślę co by tu upiec, ale w sobotę jego babcia też wyprawia urodziny połączona imprezka z zakończeniem lata

, także jedziemy do niej i tam z całą rodzinką poświętujemy

, babcia chce żebym jej upiekła placek cappuccino, ale chyba zrobię jeszcze jeden placek z Kubusiem,
za tydzień mamy trzecią rocznicę ślubu, ale jeszcze nie wiem jak ją uczcimy

, tego dnia też Szymek ma szczepienie
U Emiliki juz lepiej. Rozrabia juz na całego i.
no to dobrze
graz współczuje z tą dietą
manenkaa ja to nie lubię remontów, bo nie ma się gdzie podziać i potem wszystkiego się szuka, no ale po nim to już jest pięknie

i starczy na parę lat
gusia zdrówka dla mamy
