Strona 121 z 649

Re: wiosna-lato 2013

: 13 gru 2012, 16:13
autor: donatka26
ja przy Szymku używałam pieluszki i chusteczki pampers, także przy drugim też je zakupię, a z kosmetyków to Nivea baby :)

Re: wiosna-lato 2013

: 13 gru 2012, 16:16
autor: monikaA88
Moni a jaki masz wózek? Napisz model dla porównania.
zebym ja to wiedziala jaki to model wozka... szczerze to nie wiem jaki to model. to jest wozek uzywany. siostra w nim wozila swojego synka a ona go dostala od swojej tesciowej wiec nie mam zielonego pojecia jaki to moze byc model ale to nie jest jakis taki 3w1 bo z tego co pamietam to to jest wozek z gondola i z tego mozna zrobic spacerowke i tyle.

: 13 gru 2012, 17:20
autor: tibby
my Pampersa używaliśmy do rozm. 2. potem Huggies nosiliśmy 3, potem Dadę 3, 4 i teraz 5. Więc ja mam w planie od początku zainwestować w Dadę.
z chusteczkami to różnie. w zależności co było w promocji. ale Pampersa chusteczki ślicznie pachną, więc może na początek kupię jakaś jedną paczkę większą.

u nas te sandwiche też kiedyś były ok, ale to zależy od jego humoru i apetytu danego dnia.
No i placki ziemniaczane tobiko lubi. więc w jakiś tam sposób te ziemniaki je :ico_sorki:

Re: wiosna-lato 2013

: 13 gru 2012, 18:07
autor: ziolo007
Witajcie
Moj Oli przespal w dzien dzisiaj 5godzin. Jednak nie martwi mnie to , bo Oli nie wyspal sie w nocy. Dostal tez leki przeciwbolowe. Jest tez troche przeziebiony. Rana byla troszke gleboka I wygladala prerazajaco. Ja przeszlam szkolenie pierwszej pomocy dla dzieci z razji, ze pracuje w przedszkolu no I zachowalam sie profesjonalnie. Juz niejeden widzialam wypadek. Maz az sie zdziwil dlaczego bylam tak opanowana. Dawniej jak jeszcze nie pracowalam z dziecmi to wpadalam w panike jak cos sie dzialo.
Takze Oli byl Calkiem spokojny, nawet tak bardzo nie plakal. Byl bardzo dzielny.

Oj to sie wyglupilam z tymi ruchami. Po prostu jak nie bylam w ciazy to nigdy nie czulam takiego bulgotania.

Ja wyprawke zaczne kompletowac Na wiosne. Wyciagne wtedy to co udalo mi sie zachowac po Oli I siostra pewnie mi cos da.

Re: wiosna-lato 2013

: 13 gru 2012, 19:13
autor: ziolo007
Chyba kupie ten wozek
http://www.mamasandpapas.com/product-ru ... 00/type-i/
Mialam identyczny z Oli, tylko inny kolor.

Re: wiosna-lato 2013

: 13 gru 2012, 19:30
autor: tibby
A Oli się urodził w PL czy tam już?
ten wózek jest już moim zdaniem lepszy. A on taki niski jest czy mi sie wydaje tylko?

Re: wiosna-lato 2013

: 13 gru 2012, 20:06
autor: milutka204
ziolo wozek swietny podoba mi sie firma mamas papas mialam sama kupic ale mama papas urbo jednak zdecydowalam sie na bebe confort streety..... :)

Re: wiosna-lato 2013

: 13 gru 2012, 21:25
autor: szkieletorek
szkieletorek, pisałaś o wypadku Lili. Już z nią lepiej? :ico_sorki:
Tak .Już się wszystko pogoiło.Została tylko blizna koło oczka .
Na szczęście u dzieci się szybko goja rany.
Może dowiem się za tydzień, bo w srodę mam usg prenatalne u swoej ginki
Oj to chyba zdecydowanie za wcześnie.
Ja dowiedziałam się chyba w 18 tyg .
Mój Tobiko miał wpadek przed zeszłymi świętami
Ojjj no ja wyobrażam sobie jak to przeżywałaś bo ja to prawie zasłabłam.
Dobrze że się tak skończyło.
myślę, że na połówkowym jest chyba dośc duże prawdopodobieństwo zobaczenia czegokolwiek już bez jakiegokolwiek strachu, że coś sie może zmienić ;-)
No ale tak wcześnie chyba nie bardzo no ale może się mylę.
Szkoda sobie robić nadziei że coś się zobaczy .
mój miał też poważny wypadek pies go ugryzł
Uuuuu to nieciekawie. Kurka ja też mam psy ,no nie domowe bo na polu są ale wydaje mi się że mogę im ufać. Nie raz Lili do nich podchodziła i targała za uszy ogon.Ale nigdy nie pozwalam jej iść jak jedzą bo wtedy wiem że nie można być pewnym .
mój zjadł właśnie trzy paluszki rybne.
aczkolwiek niestety nie chce ich zagryźć żadnymi ziemniakami czy czymkolwiek innym. Nic mu nie smakuje ;(
Oo czyli niejadek ?
Może mu minie. A próbowałaś może robić z jedzenia jakieś buzie twarze i obrazki ?
A czy lubi ci pomagać w kuchni ? Gdy np coś gotujesz robisz?
Miałam jedna dziewczynkę gdy byłam niania co była niejadkiem i na nią to pomagało,jak mi pomagała robić sama to jadła.
je tylko pupleciki zrobione z mielonego, trochę ryżu, rybę może jeść codziennie, tak samo frytki (te z piekarnika oczywiście)
No a te pulpety to z sosem ?Jeśli tak to ja bym mu tam dała różnych warzyw dużo i zmiksowała by dostał jednak ta dawkę witamin.
Ryby są bardzo zdrowe więc kupuj mu różne te najwartościowsze. Frytki ja zawsze robię tylko domowe ale można zrobić dla dziecka ketchup domowy i wtedy on będzie baardzo wartościowy .Wiem że jest z tym trochę pracy ale to może poleżeć a małemu da znów witamin.
na siłę nie bede go karmic, bo to dla dziecka jeszcze gorsza trauma
No siłą to nic się nie zrobi dobrego.
Ale może dostaje za dużo słodkiego.Jak nie chce jeśc to niech nie je ale niech nie dostanie żadnych przekąsek ,słodyczy itp

Re: wiosna-lato 2013

: 13 gru 2012, 21:29
autor: misia81
hej dziewczynki

No ja w temat nie wchodzę,ponieważ ja zielona w sprawach dzieci i póki swojego nie będę miała to nie wchodze w takie tematy,bo nawet nie potrafiłabym doradzić :ico_sorki:

co do wózka my dostaniemy od rodziny i łóżeczko,a wyprawkę zaczne po maleńku kompletowac jak poznam płeć a teraz się jeszcze boje :ico_noniewiem:

cos nie mam weny na pisanie,jestem sama w domku mój mąż daleko a mi smutno,więc idę na titanica po raz 15-sty :-D

ahh wlasnie szkieletorek oby sie serduszko pokazało bardzo mocno sie o to pomodle :ico_sorki:

Re: wiosna-lato 2013

: 13 gru 2012, 21:42
autor: szkieletorek
moj maz i tak jest za tym zeby uzywac na codzien pieluchy tetrowe a pampersy od swieta
Ja używam od narodzin pieluch wielorazowych dla Lili czyli tetra i tego typu wkłady. Nie zauważyłam bym siedziała całe dnie z praniem w rękach . Na wyjazdy max 3 dniowe tez ich używam .Jedynie jak nad morze pojechaliśmy na tydz to kupiłam pampersy .
Dla następnej dzidzi będą te same bo nie niszczą się tak bardzo . No i taniej jest na pewno i ekologiczniej .
No ja w temat nie wchodzę,ponieważ ja zielona w sprawach dzieci i póki swojego nie będę miała to nie wchodze w takie tematy,bo nawet nie potrafiłabym doradzić :ico_sorki:
Nie chciałam się przemądrzać .Jeśli kogoś uraziłam to przepraszam.Po prostu byłam niania kilka lat i miałam 2 niejadków ale naprawdę niejadków i widziałam że najczęściej to wina rodziców bo jak dziecko nie zjadło np obiadu a za chwilkę chciało jeśc to dawali im byle co byleby coś zjadło. A byle co to nie jedzenie i nie jest dobry nawyk .
Moja niejadkiem na razie może nie jest ale ma problem z próbowaniem nowych smaków.No owoców nie zje żadnych tak w kawałkach .Jogurty je codziennie takie domowe tylko jej daję. Po prostu kupuje dobry jakościowo jogurt naturalny i miksuję różne owoce.Uwielbia .Bo te gotowe to w składzie mają wszystko tylko nie owoce, no może i są ale w śladowych ilościach .
Może jest za mała by jeśc tak dużo .Nie wiem ale wiem jaki to problem i kłopot jak dziecko nie chce jeśc i boje się tego.
szkieletorek oby sie serduszko pokazało bardzo mocno sie o to pomodle :ico_sorki:
Dziękuję ;)