Strona 121 z 211

: 08 wrz 2008, 11:05
autor: meggi_24
Z tym strojem Asika to masz racje.. pieknie razem wygladaliście...
A z jakiej firmy masz wózek dla Atosia?? Ja mam Brevi Ovo i na razie sie wstrzymuje ze zmianą gondoli na spacerówke ..

[ Dodano: 2008-09-08, 11:06 ]
Tak tak tatulek siedzi z synulkiem i go rozpieszcza :))

: 08 wrz 2008, 11:06
autor: AgaSza
Asia super Antek wyglądał i jaki musznik śmieszny :-) No i fajnie, że się przyjęcie udało. Zdjęcia super, a Twój brat to się wcale nie zmienił odkąd go ostatni raz widziałam ponad 10 lat temu :-)

[ Dodano: 2008-09-08, 11:07 ]
tak pięknie mama do niego pasowała strojem :-D
a no właśnie

[ Dodano: 2008-09-08, 11:09 ]
Agasza Ewuni włoski obciełaś :ico_placzek:
e tam, włosy nie ręka-odrosną, a już takie nierówne miała, że nie mogłam patrzeć, Adam pewnego [pięknego dnia wziął nożyczki i ciachnął włosy-fajnie wyszły moim zdaniem
asika dobrze, że tata Ewie nie obciął włosów tak jak kiedyś Twój tata Tobie :-) pamiętam tą historię z Twoją grzywką :-)

[ Dodano: 2008-09-08, 11:14 ]
Agasza a zapomniałam napisać,że Kinia na buzi się zmienia i już prawie nie jest Rooli Po. :ico_oczko: Do Ewuni robi się bardzo podobna. Ciekawe czy też będzie tak urocza :ico_noniewiem:
faktycznie trochę się upodabnia, ale wczoraj oglądaliśmy zdjęcia z czerwca 2007 jak Ewa miała 5 miesięcy i powiem Ci że Ewa to miała taką buzię okragłą jak księżyc w pełni, a Kinga to bardziej pociągłą ma buźkę-po Adamie

[ Dodano: 2008-09-08, 11:16 ]
meggi_24, my używamy spacerówki od połowy wakacji mniej więcej, nasza też się nie rozkłada zupełnie na płasko (na zdjęciach ją widać zresztą) i Kinga jest w niej w pozycji półleżącej, ale i tak widzę że już ma dosyć-siedzieć jej się chce, jak ją podciagnę za rączki do pozycji siedzącej to jest tak szczęśliwa że szok :-)

: 08 wrz 2008, 11:29
autor: asika82
Twój brat to się wcale nie zmienił odkąd go ostatni raz widziałam ponad 10 lat temu :-)
tylko pewnie z 10 kilo mu przybyło

dobrze, że tata Ewie nie obciął włosów tak jak kiedyś Twój tata Tobie :-) pamiętam tą historię z Twoją grzywką :-)
a no tak zapomniałam już o tej historii. dla niewtajemniczonych tata tak mnie ostrzygł,że trzeba było na łyso mnie ogolić :ico_haha_01:


meggi my mamy quinny spedy

: 08 wrz 2008, 11:40
autor: meggi_24
AgaSZa taki jak na zdjęciu...

Asika czyli wasz tez sie nie rozkłada... moze juz tez przeniose go do spacerówki, bo powoli sie juz nie miesci do gondoli...

: 08 wrz 2008, 11:51
autor: AgaSza
AgaSZa taki jak na zdjęciu...
o co chodzi, bo nie rozumiem

: 08 wrz 2008, 11:57
autor: meggi_24
spacerówke :) sorki za zamieszanie )))

: 08 wrz 2008, 12:25
autor: AgaSza
no ja mam taką spcerówkę, jaką widać na moich zdjęciach z wakacji-nazywa się Chicco Multiway

[ Dodano: 2008-09-08, 12:28 ]
dziewczyny jeszcze się Was spytam, kupujecie jakieś dzieciowe gazety? Które są godne polecenia? Ja kiedyś kupowałam mamo to ja, Twojego maluszka czasami coś tam innego, ale po jakimś czasie wszystkie wydały mi się jakieś takie nie bardzo ciekawe, we wszystkich było to samo. A czasem bym sobie może coś poczytała z gazet :-)

: 08 wrz 2008, 12:29
autor: meggi_24
Ja kupuje " Dziecko" do każdej gazety jest zawsze płyta z bajką dla dzieci , poza tym artykuły sa ciekawe .. kosztuje ok 7 zł.

: 08 wrz 2008, 12:30
autor: AgaSza
ha ale fajnie, Kinga leży sobie teraz w swoim foteliku samochodowym i ogląda swoje nogi w turkusowych skarpetkach! Nigdy wcześniej ich nie zauważała-śmieszny widok jak się za nie łapie :-) Wiem, że Wasze dzieci posiadły już tą umiejętność i pewnie dla Was to już chleb powszedni, ale ja się cieszę :-)

: 08 wrz 2008, 13:53
autor: Myszka_
Witajcie,
no i już po chrzcinach, zrzuciłam zdjęcia, jak będę miec chwilę to powrzucam na fotosika i pochwalę się Wam jak wyglądał mój przystojniacha :ico_oczko:
W kościele był raz grzeczny raz nie, wystraszył się na początku organów, miał 2 razy moment, że się bardzo popłakał, raz poszłam z nim do zachrystii troszkę go pobujałam, po zagadywałam i trochę się uspokoił, 2 raz się rozpłakał jak mu ksiądz polewał głowę - też się biedny wystraszył, ale udało mi się go nawet szybko uspokoic.
Pod koniec mszy usnął, obudził się jak robiliśmy zdjęcia po mszy.
Co do przyjęcia, to się wkurzyliśmy, odpadło kilka osób, siostra Piotrka urodziła o 2 w nocy córcię, no to ona i jej mąż są usprawiedliwieni, ale dziewczyna mojego brata, która jeszcze w piątek miała byc na 100% w sobotę powiedziała mu, że nie przychodzi, chłopak mojej siostry też nie dotarł, noi po obiedzie - po torcie, większość ni z tego ni z owego się zmyła, tacy byliśmy źli. Po co m się tak staraliśmy, sale wynajmowaliśmy i w ogóle jak prawie wszyscy to olali. Byliśmy źli i było nam przykro, jakbyśmy wiedzieli to byśmy zrobili chrzciny w domu. Jeszcze pogoda była piękna, choc fakt trochę za gorąco było a nawet parzyło w słońcu.
O 16 zebraliśmy wszystko co nasze - tzn. żarełko, i zabraliśmy się do domku, poprzebieraliśmy się i siedliśmy pod altaną - my, chrzestny, mama, brat siostra koleżanka i impreza się toczyła w domku na polku, już spokojnie z humorem, odrobinką alkoholu - oczywiście ja nie piłam :-D
Mały nazbierał trochu pieniążków i od rodziców chrzestnych dostał taka pamiątkową książeczkę z pięknymi wierszami, powiedzeniami i fragmentami z biblii oraz srebrny łańcuszek z medalionem - bardzo ładny. Zrobię zdjęcie i Wam pokaże.

Zmykam buziaki

[ Dodano: 2008-09-08, 13:58 ]
AgaSza, brawa dla Kini za nowe osiągnięcie :ico_brawa_01:
meggi_24, co do spacerówki, to my też już jakis czas temu przenieśłiśmy Damiana do spacerówki, bo w gondoli się już ledwo mieścił, noi zaczyna siadac, więc spacerek w gondoli to była masakra... a jak nie będzie spał całkiem na płasko to nic mu nie będzie, byle nie na siedząco. My małego wozimy w pozycji pół leżącej, jeszcze nie siedzie więc go nie sadzam, noi jak uśnie w trakcie spaceru to się nie martwię że jest za wysoko.
Aha zapomniałam się pochwalic, w końcu przebiła się lewa jedynka i prawa też już na dniach, po części super, ale noce przez to są ciężkie chodzę nie wyspana, bo mały często się budzi, tzn. może nie w pełni się wybudza, jest taki na wpół śpiący, dostaje cycy i śpi dalej.
Noi wczoraj sam siadł 3 razy, jaki był szczęśliwy, i utrzymał się tak ładnie przez dłuższą chwilę, a jak walczył jak już nie miał siły i go ciągło do tyłu, mój twardziel mały hhehe