: 15 sty 2009, 01:01
:) my po szczepieniu - mala nawet nie pisnela :) usmiechala sie slicznie i wszystkicj kokietowala, w momencie uklucia delikatny niesmak na buzi i po chwili znow usmiech :)
martwi mnie jednak to ze malo przytyla :O wazy 5110 w 3 miesiacu ... dziwne bo nie wyglada na chudzielca - moze odziedziczyla po mnie wstretna chudzizne :[ i beda jej wystawac kosci wszedzie ehh
Cos dzis nie w humorze - chyba z przemeczenia, bo nie dosc ze musialam jechac na uczelnie odebrac indeks, stalam w kolejce godzine, pozniej z mala na szczepienie, pozniej sprzatalam caly dom bo taat jutro przyjezdza, pozniej gotowalam barszcz czerwony i lepilam uszka bo taty nie bylo na swieta, a teraz padam, ach no i Nina nauczyla sie zasypiac na raczkach przechlapane! Dobrze ze robi to w 5 minut ale nie jestem w stanie w dniu szczepienia jej meczyc - w ogole jestem coraz mniej odporna na jej placz poddaje sie po krotkiej chwili
martwi mnie jednak to ze malo przytyla :O wazy 5110 w 3 miesiacu ... dziwne bo nie wyglada na chudzielca - moze odziedziczyla po mnie wstretna chudzizne :[ i beda jej wystawac kosci wszedzie ehh
Cos dzis nie w humorze - chyba z przemeczenia, bo nie dosc ze musialam jechac na uczelnie odebrac indeks, stalam w kolejce godzine, pozniej z mala na szczepienie, pozniej sprzatalam caly dom bo taat jutro przyjezdza, pozniej gotowalam barszcz czerwony i lepilam uszka bo taty nie bylo na swieta, a teraz padam, ach no i Nina nauczyla sie zasypiac na raczkach przechlapane! Dobrze ze robi to w 5 minut ale nie jestem w stanie w dniu szczepienia jej meczyc - w ogole jestem coraz mniej odporna na jej placz poddaje sie po krotkiej chwili