Moja Niunia już dawno robi pa!pa!, natomiast brawo w ogóle jej nie wychodzi. Jakoś nie potrafi skoordynować dwóch rączek na raz i jak mówię do niej brawo to obydwiema rączkami robi pa!pa!
. Zaczęła mi już sama wstawać trzymając się czegoś, ale ostatnio muszę jej pomagać, bo złapała jakiegoś rotawirusa i jest strasznie słaba (schudła strasznie). Bardzo powoli wraca do siebie, nie chce nic jeść, tylko troszkę pije, nasza lekarka twierdzi, że to może potrwać tydzień. Czekam cierpliwie, ale żal mi jej i martwię się. Dobrze, że była trochę utuczona wcześniej przez babcię, bo nie wiem jak by teraz wyglądała.