: 25 mar 2008, 09:14
Witam po przerwie..
U nas niedziela wielkanocna spedzona bardzo milo, w rodzinnym gronie..bylismy w Brennej na 18 - tce siostrzenicy..mała spoko, do wszystkich sie smiała, a w kosciele jak szlismy do komunii to tak sie do ksiedza smiala, ze na moment zablokowalismy kolejke wogole do kazdego smiechy-chichy
wczoraj bylismy na urodzinach u tesciowej..
i tak minął weekend swietczny..
mała dalej zasmarkana, dobrze ze chociaz na noc nasivin działa, co sie wyspimy..ale jak spi w południe i jej te ciapki spływaja do garła to zaczyna kaszlec nie chciałabym tylko zeby to zas w jakis powazniejszy kaszel sie nie zmieniło ponoc po 7 dniach katar sam znika...no to juz powoli musiałby sie konczyc... zobaczymy..
my dzis zaczynam nauke siadania i siusiania na nocnik, ciekawe jak nam to pojdzie, narazie chce oswoic mała z nocnikiem o ile ona wogole bedzie chciała na niego usiasc
mama dominika Kinia jest bombowa, a ten kucyk po prostu bossssssssski!!!!!!!!!!
glizdunia widac swieta sie udały, ale bardzo nieładnie ze strony tych waszych znajomych ze dla Mayci nic nie mieli jakos dziwnie, a nie było im glupio jak oni dla hani cos dostali a w zamian nic nie dali????mi by było głupio jak cholera..dziwni jacys..
kamizela nie zazdroszcze tej temp, ale skorko zadnych innych objawow Wiktorek nie ma to moze faktycznie to zabki i powodzenia na cytologii, oby wyniki były dobre..
patrycja le dla Krystka moc buziaków
doris no ja sie nie dziwie ze schudłas skoro taka zalatana jestes
a co jest z gosia??
U nas niedziela wielkanocna spedzona bardzo milo, w rodzinnym gronie..bylismy w Brennej na 18 - tce siostrzenicy..mała spoko, do wszystkich sie smiała, a w kosciele jak szlismy do komunii to tak sie do ksiedza smiala, ze na moment zablokowalismy kolejke wogole do kazdego smiechy-chichy
wczoraj bylismy na urodzinach u tesciowej..
i tak minął weekend swietczny..
mała dalej zasmarkana, dobrze ze chociaz na noc nasivin działa, co sie wyspimy..ale jak spi w południe i jej te ciapki spływaja do garła to zaczyna kaszlec nie chciałabym tylko zeby to zas w jakis powazniejszy kaszel sie nie zmieniło ponoc po 7 dniach katar sam znika...no to juz powoli musiałby sie konczyc... zobaczymy..
my dzis zaczynam nauke siadania i siusiania na nocnik, ciekawe jak nam to pojdzie, narazie chce oswoic mała z nocnikiem o ile ona wogole bedzie chciała na niego usiasc
mama dominika Kinia jest bombowa, a ten kucyk po prostu bossssssssski!!!!!!!!!!
glizdunia widac swieta sie udały, ale bardzo nieładnie ze strony tych waszych znajomych ze dla Mayci nic nie mieli jakos dziwnie, a nie było im glupio jak oni dla hani cos dostali a w zamian nic nie dali????mi by było głupio jak cholera..dziwni jacys..
kamizela nie zazdroszcze tej temp, ale skorko zadnych innych objawow Wiktorek nie ma to moze faktycznie to zabki i powodzenia na cytologii, oby wyniki były dobre..
patrycja le dla Krystka moc buziaków
doris no ja sie nie dziwie ze schudłas skoro taka zalatana jestes
a co jest z gosia??