Czułki w górę kobietki !
asiam_26 pisze:LutówkiMam nadzieję, że kiedyś zrobimy sobie spotkanie, bo bardzo by chciała poznać was osobiście. dzięki że jesteście, bez was chyba bym nie dała rady przez to wszystko przejść
Podpisuję się pod tym obiema rękami i nogami!
Dziś jestem nieprzytomna, chce mi się strasznie spać, mam zły humor i mam wszytskiego dość. Boli mnie głowa a jak sobie pomyślę, że dziś mam kolokwium to mnie ściska w dołku bo coś nie bardzo umiem, masakra!
Najchętniej to bym gdzieś znikła i tyle!
Mały się właśnie obudził a ja już mam wszystko porobione, tylko odkurzę sobie trochę i już!
Lutowianki Wiecie co, podziwiać to mnie nie ma za co ...! To, że wstaję o 4 rano wszystkim wychodzi na dobre a ja przynajmniej na spokojnie zjem śniadanie, posprzątam, pomyje, ugotuje i mogę w końcu bez wyrzutów sumienia siąść na TT i popisać na forum a poza tym mam wyskrobany cudownie czas dla siebie.
Od kiedy zaczęłam być takim skowronkiem to lepiej się czuję fizycznie i psychicznie, bo to ranne wstawanie0 tylko zaraz kiedy otworzę oczy, nie przysypiam już ani na sekundkę tylko wyskakuję z łóżka, biorę prysznic, jem wysoko kaloryczne śniadanko, żeby mieć silę do działania (najczęściej chleb z nutellą lub jakąś kiełbachę z majonezikiem na kanapce) a po pracy czas dla siebie ...
A tak na marginesie: nie wstaję sama, do pracy wstaje mój Tomek o 4 rano więc mi raźniej!