Hejo
A co tu tak pusto

? Gdzie wy jesteście, śpicie czy co?
KOLKA - bardzo się cieszę, że dostałaś tą pracę

Mocno trzymałam za Ciebie kciuki i wiesz co też gdzieś w podświadomości czułam, że dostaniesz tę robotę.
A tak na marginesie, to się chyba nie chwaliłaś, co to za robota będzie. Proszę tu napisać koleżanką co będziesz tam porabiać całymi dniami. A co do prezesa to pewnie jutro przywita Cię elegancko i kawkę zaproponuje, wiesz tak na początek miłej współpracy
KATRIN - dzięki za propozycję pomocy Kochana z Ciebie Babka :) A ten mój temat faktycznie fajny, tylko jak się naczytam o gwałtach, zabójstwach, aborcjach w 3 minuty to mam dość. Kuźwa 21 wiek i takie za przeproszeniem jaja się dzieją, sceny jak z obozu koncentracyjnego. Kasia, a jak tam idą starania o rodzeństwo dla Antośka?
DELICJA - fajnie, że jesteś. Wiesz co ja myślę, tak jak Kolka, że może te zaprarcia nie z kaszki tylko z czego innego, moze mała coś innego jadła

Jeśli chodzi o brak kasy, to ten problem w dzisiejszych czasach dotyka w PL co 2 rodzinę. Trzymam kciuki, żeby udało ci się znaleść jakąś pracę chałupniczą, tylko nie pakuj się w składanie długopisów, bo moja znajoma to robiła i z tego co wiem nikomu tego nie poleca. A może pomyślcie z mężem o żłobku dla Olci? Sama nie wiem co ci radzić, najlepiej to chyba by było tak, że Ty idziesz do pracy na cały etat, a Olka bezpieczna w ramionach Twojej mamy. Pamiętaj, że z każdej sytuacji jest jakieś wyjście i że będzie dobrze.
MORDECZKA - Krystiano jak ogląda zdjęcia kwietniowych dzieciaczków, strasznie głośno się śmieje i jest uradowany na maksa, on uwielbia zdjęcia, chyba ma to po mnie
Zmykam... wiecie co piszę tą zakichaną pracę, i w przerwie mykłam sobie na TT, ale już nie klikam bo was jeszcze pobudzę. Spokojnej nocki papapapa