no i teraz nie wiem co dziś robić w domu mi się nie chce siedzec a na dworze mróz... do mamy nie pojade bo mnie zaraz bedzie karmic ...chyba jednak zostaje te siedzenie w domu i czekanie na zbawienie
no i dotrwałam do stycznia jeszcze ze 2tyg i będzie super ale wątpię żebym wytrzymała..
jak Wam minął wczorajszy wieczór? u nas spokojnie, oglądaliśmy tv i koło 1 poszliśmy spać. w nocy miałam kilka mocnych skurczy i brzuch mnie bolał, z miednicą mam tak jak milutka. tak boli, że ledwo chodzę, o siedzeniu nie wspomnę.
aniabella, ja to wogole juz na kiblu nie moge siedziec jak mnie skurcz zlapie w bbiodrach i miednicy
ja ogladalam smieszne filmiki na smogu....ale skurczy u mnie wogole nie widac ....
wiecie co moja mala to lubi jak mnie brzuch boli bo jeszcze dodaje swoje wiercenie wtedy
[ Dodano: 2009-01-01, 10:34 ]
a mialam sie zapytac .... ja jestem mloda itd....a wiekszosc z was prowadzi jakies intery...chcemy z mezem zainwestowac kase tylko nie wiemy w co nie wiemy co teraz kompletnie oplaca sie otworzyc itd....
ja się na interesach kompletnie nie znam, nie mam do tego głowy więc się nie wypowiem. mój M. zartuje zawsze, że jakby miał otworzyć swój własny biznes to byłaby to budka/lokal z kebabem w jakiejś dobrej lokalizacji w sumie pomysł nie głupi
mam głupie pytanie ale je zadam. przy takiej pogodzie i temp jak teraz o ile taka będzie jak bedziemy rodzić co założyć dziecku na wyjście ze szpitala? właśnie się zorientowałam, że chyba nie mamy żadnego sweterka dla małej a kombinezon może nie wystarczyć
aniabella, ja zamierzam przy tej temp i pogodzie nalozyc spioszki tzn katfanik i pajacyk na ramiaczkach, skarpetki rekawiczki i cieplą czapeczke a i na to kombinezon i to wszystko do fotelika kocykiem okryje i wychodzimy