Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

witam wszystkich w Nowym Roku
ja właśnie wstałam, u nas kuzyn z żoną byli, ale nawet nie do północy, bo musieli jechać do małej, a my siedzieliśmy coś do 1.30.
teraz się umyje i zrobię śniadanko, bo zgłodniałam, planów na dziś nie mamy także będziemy leniuchować

no nikt dzis planow nie ma nie ma co robic totalnie :-(

mam głupie pytanie ale je zadam. przy takiej pogodzie i temp jak teraz o ile taka będzie jak bedziemy rodzić co założyć dziecku na wyjście ze szpitala? właśnie się zorientowałam, że chyba nie mamy żadnego sweterka dla małej a kombinezon może nie wystarczyć

aniablla ja zamierzam założyć body i taki grubiutki welurowy komplecik podszyty bawełną: półśpioszki i kaftanik z kapturkiem, na to kombinezonik, do fotelika i nakryć kocykiem - więc w sumie tak samo jak milutka. To wystarczy, przecież tylko ze szpitala do samochodu, a potem do mieszkania.

z nudów posprzątalismy kuchnie

Hej:)

ja zamierzam założyć body i taki grubiutki welurowy komplecik podszyty bawełną: półśpioszki i kaftanik z kapturkiem, na to kombinezonik, do fotelika i nakryć kocykiem

Ja mam zamiar zrobić dokładnie to samo.
Jak Wam nocka minęła?My poszliśmy o 1 spać i o 8 wstaliśmy,także jestem wyspana.Młody spał tak mocno,że nawet go petardy nie obudziły
Co do planów na dzisiaj,to po południu przychodzą do nas teściowie,choć szczerze mówiąc nie za bardzo mi się to uśmiecha,bo chciałabym się połozyć a nie podawać wszystkim kawkę ,no ale co zrobić
Acha,Dziewczyny od jutra przez kilka dni nie będę miała dostępu do neta,także się nie martwcie,ze się nie będę odzywała.

Acha,Dziewczyny od jutra przez kilka dni nie będę miała dostępu do neta,także się nie martwcie,ze się nie będę odzywała.

dobrze, że uprzedzasz bo byśmy poszukiwania wszczęły

dobrze, że uprzedzasz bo byśmy poszukiwania wszczęły

nudzi mi się strasznie, nic w tv nie ma

mnie tez sie nudzi bylam na dworze tylko z 20 minut mowie wam jaki mróż

mowie wam jaki mróż

U nas też -6,ale według mnie to dobrze,że mrozi,przynajmniej zarazki wszystkie pozamarzają
My już po obiadku i czekamy na gości teraz,wysłałam męża po jakieś ciastka do sklepu,miałam coś upiec ale tak mi się nie chciało,ze dałam sobie spokój.
Od jutra mąż zaczyna remont ,mam tylko nadzieję,że nie wyląduję w międzyczasie na porodówce,bo musiałabym z Maleństwem do mamy po szpitalu przyjść .Nie moge przeciez noworodka do świeżo-malowanego mieszkania przywieźć