: 14 cze 2007, 10:55
hej dziewczyny!
lutowki dziekuje w imieniu Julci, ona rzeczywiscie dosc syzbko zaczela sie gimnastykowac wcinac nozki, bo ponad miesiac temu, umie tez sama wlozyc i wyjac sobie smoczka z buzi, jak spi i sie przebudza a ma na lince to ciagnie ta linke a jak poczuje smoka to sobie go wklada do buzi, ani razu sie nie zdarzylo ze sie przebudzila na smoczka, pielegniarka tez mowila ze sie szybko rozwija, ale ja czytlam gdzies ze te dzieciaki co sie szybcier rozwijaja pozniej przystopowuja a te co sa troszke opozniale pokazuja swoje zdolnosci w przyszlosci i wychodza nawet na tym lepiej, a jesli chodzi o Julcie to ona jest pewnie taka szybka bo w domciu rozmawiamyw trzech jezykach a to rozwija wiecej poloczen nerwowych w mozgu dlatego pewnie tak szybciutko wszystko lapie, tak nam przynajmniej wyjasnil lekarz i tak samo pisze na internecie,
hare jesli chodzi o basen to trzeba zakupic takie majteczki na basen, znaczy takie specjalne pieluchy, mozna kupic takie majteckzi z ceratka ze nic nie przesiaka ( Jlcia ma stroj kapielowy z majteczkami z materialu takiego jak przeciwdeszczowy plaszcz grubszy ) lub majteczki do plywania ale one juz sa z materialunormalnego i jest duze prawdopodbienstwo ze przesiakna, lub takie Pampersa do plywania napewno moze dostac w supermarketach,
Jesli chodzi o basen to woda musi byc ozonowana ( czyli specjalny basen dla maluszkow ) a nie chlorowana, to bardzo wazne! no i woda musi byc przyjemnie ciepla, a jesli chodzi o sam pobyt na basenie, to najlepiej najpierw samemu sie przebrac i umyc a wtedy zajac sie maluszkiem za to jak juz sie wychodzi z basenu to kolejnosc jest inna maluszek pierwszy a potem ty, wtedy wszystko wychodzi bezproblemowo, Julcia strasznie lubi basen, i zazwyczaj daje jej butle 30 minut przed basenem ze sie naje, i wtedy ide na piechotke na basen bo mam ok 30 minutek wiec sobie troche przysnie przed, i wtedy jak juz ja jestem w stroju gotowa i umyta to wtedy daje jej jeszcze troche popic ale nie duzo i wtedy ona nie jest glodna, a jesli chodzi o zmeczenie to oczywiscie musi byc wyspany ale jak ja nawet Julcie zabieralam i nie spala za duzo od rana to basen jest tak relaksujacy ze ani razu nie zaplakala, bo woda jest bardzo przyjemna, i sobie gruchala, nawet jak pod koniec zaczela ziewac, no i jeszcze jedna wazna rzecz na pierwszy raz wystarczy 30 minut mozna potem przedluzac do 40 min do 50 i do godziny, ale ja narazie z Julcia gora 40 minutek i z wody wychodzimy,
ale jesli idziesz pierwszy raz to naprawde oplaca sie isc na taka nauke plywania dla maluszkow, to nie kosztuje za drogo, a naprawde sie oplaca , Julcia juz nurkowala wogole nie boi sie wody a w dodatku zwiekszyla swoje zaufanie do mnie, a na takiej nauce oni wsyztsko super wyjasniaja i pokazuja i ucza dzieciakczi nurkowac i bawic sie w wodzie zazwyczaj to jest 6 spotkan po 30 minut ale naprawde sie oplaca, polecam!
obozes ty moj ale sie rozpisalam
lutowki dziekuje w imieniu Julci, ona rzeczywiscie dosc syzbko zaczela sie gimnastykowac wcinac nozki, bo ponad miesiac temu, umie tez sama wlozyc i wyjac sobie smoczka z buzi, jak spi i sie przebudza a ma na lince to ciagnie ta linke a jak poczuje smoka to sobie go wklada do buzi, ani razu sie nie zdarzylo ze sie przebudzila na smoczka, pielegniarka tez mowila ze sie szybko rozwija, ale ja czytlam gdzies ze te dzieciaki co sie szybcier rozwijaja pozniej przystopowuja a te co sa troszke opozniale pokazuja swoje zdolnosci w przyszlosci i wychodza nawet na tym lepiej, a jesli chodzi o Julcie to ona jest pewnie taka szybka bo w domciu rozmawiamyw trzech jezykach a to rozwija wiecej poloczen nerwowych w mozgu dlatego pewnie tak szybciutko wszystko lapie, tak nam przynajmniej wyjasnil lekarz i tak samo pisze na internecie,
hare jesli chodzi o basen to trzeba zakupic takie majteczki na basen, znaczy takie specjalne pieluchy, mozna kupic takie majteckzi z ceratka ze nic nie przesiaka ( Jlcia ma stroj kapielowy z majteczkami z materialu takiego jak przeciwdeszczowy plaszcz grubszy ) lub majteczki do plywania ale one juz sa z materialunormalnego i jest duze prawdopodbienstwo ze przesiakna, lub takie Pampersa do plywania napewno moze dostac w supermarketach,
Jesli chodzi o basen to woda musi byc ozonowana ( czyli specjalny basen dla maluszkow ) a nie chlorowana, to bardzo wazne! no i woda musi byc przyjemnie ciepla, a jesli chodzi o sam pobyt na basenie, to najlepiej najpierw samemu sie przebrac i umyc a wtedy zajac sie maluszkiem za to jak juz sie wychodzi z basenu to kolejnosc jest inna maluszek pierwszy a potem ty, wtedy wszystko wychodzi bezproblemowo, Julcia strasznie lubi basen, i zazwyczaj daje jej butle 30 minut przed basenem ze sie naje, i wtedy ide na piechotke na basen bo mam ok 30 minutek wiec sobie troche przysnie przed, i wtedy jak juz ja jestem w stroju gotowa i umyta to wtedy daje jej jeszcze troche popic ale nie duzo i wtedy ona nie jest glodna, a jesli chodzi o zmeczenie to oczywiscie musi byc wyspany ale jak ja nawet Julcie zabieralam i nie spala za duzo od rana to basen jest tak relaksujacy ze ani razu nie zaplakala, bo woda jest bardzo przyjemna, i sobie gruchala, nawet jak pod koniec zaczela ziewac, no i jeszcze jedna wazna rzecz na pierwszy raz wystarczy 30 minut mozna potem przedluzac do 40 min do 50 i do godziny, ale ja narazie z Julcia gora 40 minutek i z wody wychodzimy,
ale jesli idziesz pierwszy raz to naprawde oplaca sie isc na taka nauke plywania dla maluszkow, to nie kosztuje za drogo, a naprawde sie oplaca , Julcia juz nurkowala wogole nie boi sie wody a w dodatku zwiekszyla swoje zaufanie do mnie, a na takiej nauce oni wsyztsko super wyjasniaja i pokazuja i ucza dzieciakczi nurkowac i bawic sie w wodzie zazwyczaj to jest 6 spotkan po 30 minut ale naprawde sie oplaca, polecam!
obozes ty moj ale sie rozpisalam