hehe u nas dokladnie tak samo, ale ja Majkę kąpie w łazience więc mam zachlapana całą podlogę. Ale widzę że mała ma przeogromną satysfakcję z rozchlapywania tej wody, a ja przy tym boki zrywammala podczas kapieli tak rozchlapuje wode, ze az mi zachalpuje cale lozko i sciane...



Wiecie co, może i dobry ten pomysł z zostawieniem P. na caly dzień w domu z mała, ale ja bym umarła ze strachu, a znając go poleciał by do mamusi albo by po nią zadzwonił, szczególnie jeżeli chodzi o obiad


Majka pije już soczki machewkowe drugi dzień. Nie zauważyłam niczego zlego, oby tak dalej



Spadam jeszcze na allegro, może cos kupię sobie w końcu



[ Dodano: 2008-12-01, 20:54 ]
Aaaaaaaaaaa dzisiaj kupiłam sobie spódniczkę i bluzkę na chrzciny Majki



Spódniczka w kolorze zlotym/ecru a bluzka czarno biała koszulowa odcinana pod biustem

