08 wrz 2009, 08:44
Siunia u nas to nie do pomyślenia, by dostać becikowe jeszcze w ciąży:)
A co do Milanka, to czy jest nadpobudliwy psycho-ruchowo, że jest mowa o ADHD, czy tylko nie można złapać z nim kontaktu?
Ja też byłam u fryzjera na koniec sierpnia, bo potem pewnie na chrzciny pójdę, a wstępnie planujemy na Boże Narodzenie.
Ja mam wizytę u gina w następny poniedziałek, czyli 14go. Może mi wstępnie powie kiedy byśmy mogli umówić się na tą cesarkę. Swoją drogą ciekawe czy mała tak dotrzyma, skoro brzuszek twardnieje, a ona już jest główką w dół.
Wczoraj mąż ściągnął ze strychu wózek i fotelik do auta. I tak dziś kombinowałam przy wózku, aż doszłam, że wszystko oprócz budy się ściąga do prania:) a ja miałam iść na podwórko z miską i szorować. Tylko buda mi zostanie.
Wczoraj wyprałam nasze ponad 30 maskotek i dziś wywożę je do szkoły dla biednych dzieci, także zadowolona jestem.
My dziś jedziemy do mieszkanka przykręcać karnisze i przyczepiać lampy. Wczoraj zamontowali kominek i zrobiło się całkiem miło:)