: 12 paź 2010, 09:22
A Tobik dostaje obiadek i to popija soczkiem lub herbatką.
Mleko rzadziej popija sobie. Teraz przeszliśmy już na Bebilon 2. Wczoraj trochę pozwracał, ale może to kwestia przyswojenia czegoś nowego. Poczekamy, zobaczymy
lidziasc, dzięki za link
Ale tam polskich znaków nie można
ja własnie w pracy jestem.
pierwszy dzień koszmarny! w ogóle chcę się stąd zwolnić, bo nie jest tu sympatycznie i robię coś co nie sprawia mi przyjemności i na czym w ogóle się nie znam. trochę inaczej sobie wyobrażałam tą pracę. Wrócę póki co do McD, póki mam jeszcze umowę, ale szukać dalej oczywiście będę. Poczekam w tej firmie do konca miesiąca i dam wypowiedzenie. Szkoda, bo wypłaty są ładne tu, ale nie kosztem mojego złego samopoczucia i wiecznego zdołowania po koncu pracy. Bez sensu się męczyć.
Mąż popiera moje zdanie, więc to się liczy
Mleko rzadziej popija sobie. Teraz przeszliśmy już na Bebilon 2. Wczoraj trochę pozwracał, ale może to kwestia przyswojenia czegoś nowego. Poczekamy, zobaczymy

lidziasc, dzięki za link


ja własnie w pracy jestem.
pierwszy dzień koszmarny! w ogóle chcę się stąd zwolnić, bo nie jest tu sympatycznie i robię coś co nie sprawia mi przyjemności i na czym w ogóle się nie znam. trochę inaczej sobie wyobrażałam tą pracę. Wrócę póki co do McD, póki mam jeszcze umowę, ale szukać dalej oczywiście będę. Poczekam w tej firmie do konca miesiąca i dam wypowiedzenie. Szkoda, bo wypłaty są ładne tu, ale nie kosztem mojego złego samopoczucia i wiecznego zdołowania po koncu pracy. Bez sensu się męczyć.
Mąż popiera moje zdanie, więc to się liczy
