Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

a mnie sie spac chce..mąz nie kazał mi nic robic oprocz lezenia..wiec chyba wyjatkowo go posłucham

wiec chyba wyjatkowo go posłucham

heheh, wyjatkowo

ja sie tez poloze przed tv pogoda okropna

wpadłam podejrzeć czy się jakieś styczniowe dzieciątko nie wykluło. I widzę, że już rozterki jak to bedzie po porodzie.
Marcia, mleko nie pojawi sie od razu. Tak jak pisała Ananke u nie których dopiero na 7 dobę. Na poczatek starczy i siara, jest bardzo odżywcza i wystarcza jej bardzo mała ilość aby maluszek był syty. Już tak nas natura skonstruowała, że im maluszek więcej potrzebuje, tym dłużej i aktywniej ssie pobudzając tym samym laktację i wzmozoną produkcję mleka. Mój szkrabek nie jadł kilkanasci godzin po porodzie a pózniej jak go przystawiałam to dosłownie na dwie minutki. Nawału dostałam na piątą dobę. Teraz już się wszystko uregulowało. Nie martw się kochana, bedzie wszystko dobrze i niczym dokarmiac nie bedziesz musiała.
Milutka, ty chyba na pierwszy ogień, co??

aniafs, chcialabym ale chyba nie tak szybko przede mna donatka jeszce i Sandrusia.... u mnie nic sie nie rozkręćaa

u mnie nic sie nie rozkręćaa

spokojna głowa...u mnie tez nic się nie zapowiadało a w nocy skurcze i na drugi dzień już bąbelek na świecie

Ja przeleciałam się po sklepach, kupiłam w Realu duże opakowanie Pampersów (94 szt.) na promocji za 39 zł, ślisko jak cholera, w samochodzie cały czas mi się ESP włączało. Zrobiłam pranie, poszliśmy na obiad do teściowej, a teraz chyba wreszcie się położę. Normalnie jak sie poruszam to od razu lepiej się czuję

ananke synuś śliczny i super, że pokarm dostałaś

a ja byłam u sąsiadki na plotkach , jak wróciłam zjadłam pizzę, pyszna wyszła , teraz się położę , coś mnie skurcz bolesny złapał

[ Dodano: 2009-01-02, 16:29 ]

.u mnie tez nic się nie zapowiadało a w nocy skurcze

a jak długo trwały??? i gdzie Cię bolało??? bo ja nie wiem czy to to, jak rozpoznać,że już się zaczęło?

ale mnie nerwica bierze.... nie mam co robic upralam bluzke gacie itd..... rozebralam sie i podziwiam swoje szynki (uda) i boczki.... juz mnie to wszystko meczy ...pod koniec lapie stan depresyjny czy jak

pod koniec lapie stan depresyjny czy jak

alkiem normlany objaw. Ja non stop ryczalam pod koniec, w sumie bez powodu, choc wtedy wydwalo mi sie, ze wsyztsko jest pwoodem do placzu...

jeszcze troszkę...