ilonakk9
Seryjna gaduła
Seryjna gaduła
Posty: 494
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:29

07 wrz 2007, 17:32

Brawa za obiadek dla Antosia:)ja Vinee nie porownuje do Antosia, bo ona przy nim staruszka,hihih :-D zreszta,kazde dziecko ma inna nature!!!
Mi tez mama mowila,ze powodzie sie szykuja,u nas na szczescie nie ma takiego zagrozenia ale w innych miejscach jest nieciekawie :ico_noniewiem:
Dorcia Twoj Bartoszek tez ladnie wazy.. :ico_brawa_01: za niedlugo Kasie na rekach bedzie nosic!!! :-D

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

07 wrz 2007, 18:49

Dora1 przepraszam że odpowiadam 3 strony dalej:) ale jestem u teścia i mam laptopa ale tylko na blootocie a to wiadomo ciągnie i siadam dopiero wieczorkiem i mam ogromne zaległości;)
Mati u dziadka śpi całkiem fajnie. Budzi się co prawda raz, ale wstaje do niego mąż i zasypia po 10 minutach i do rana śpi u siebie. Wczoraj do 7.40, dziś do 6.50 ale to i tak dla nas super:)
Pogda fajowa. dziś bylismy na zakupach. maż normalnie 3 pary jeansów mi fundnął:) Mati ma się dobrze. Czy antybiotyk można samemu przerwać? czy mam podawać do końca. Kaszle tylko z 5 razy dziennie i katarek już mniejszy. dużo mniejszy...

Awatar użytkownika
Dora1
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
JEEEST! Przekroczyłem 1000 postów!
Posty: 1045
Rejestracja: 07 mar 2007, 22:59

07 wrz 2007, 19:21

Matikasia to super ,że z Mateuszkiem jest coraz lepiej,ale nie zapeszam :-) :-) :-) Nie obrazam sie ,wiedziałam ,że wczesniej czy później odpowiesz :ico_oczko: :ico_oczko:Kasiu nigdy nie odstawiaj antybiotyku ,nigdy!!!!!!!!!!!!!Nawet jak Ci sie wydaje ,że dziecko jest juz zdrowe,ma brać antybiotylk do końca 7-14 dni ,tyle ile zapisał lekarz :-) :-) Posłuchaj starej doswiadczonej matki ,ja też tak miałam z Bartoszem :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: Po operacji miał antybiotyk,ale ja mądrzejsza od lekarzy odstawiłam mu ,a później niestety skończyło sie na o wiele silniejszym antybiotyku i na zastrzykach :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek: Nie polecam :ico_placzek: :ico_placzek: :ico_placzek:
Ilonko ,no niedługo bedzie Kasię nosił :-D :-D :-D Bo mu już nie duzo do niej brakuje ,dzisiaj zjadł cały talerz zupy i jeszcze ''wtrąbił''drugie danie:ziemniaki,jajko sadzone i ogórki :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: I mu mało ,bo juz zagląda do lodówki :-D :-D

Awatar użytkownika
matikasia
Trzy tysiące lat minęło...
Posty: 3022
Rejestracja: 08 mar 2007, 18:12

08 wrz 2007, 12:55

Dora1 dzięki za dobra radę:) na pewno nie odstawie antybiotyku tym bardziej, że jak mówie nie wszystko jest ok. Ja też przeziębona, a dziś jedziemy od jednego dziadka do drugich bo przyjechali do naszej Polski na tydzień :) i oni też poprzeziębiani.
Jutro nie będę chyba zaglądać bo rozpakowywania co nie miara i jedziemy do mateuszka pradziadków na 45 rocznicę ślubu:)
Mati dziś spał super. Bez żadnego obudzenia do 5.50:) potem pokokosił się z nami i o 7 wstaliśmy wszyscy ładnie wyspani:)
Miałam mu dawać rano samo mleczko, ale stwierdziłam że lepiej czymś zagęścić. Wybrałam jednak kleik ryżowy bo nie ma cukru, a jest równie dobry jak kaszka i Mati się nim zajada:)

Awatar użytkownika
kasiekk
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5516
Rejestracja: 07 mar 2007, 13:56

08 wrz 2007, 14:31

Witam!
Kacper waży cos ok 12,on kiedys wsuwał aż mu sie uszy trzęsły ,jadł wszystko i w każdej ilości.
Dora nie wiem czy top reakcja na moje wyjscia,bo to zaczęło sie nim zaczełam chodzić do pracy,z tym że teraz sie nasiliło.Wczoraj np b.mało zjadł,dzis zgłodnial i zjadł śniadanie,a jak dalej będzie to sie okaze bo jeszcze śpi.
A w nocy tez ostatnio nie najlepiej,co dwa, trzy dni budzi sie z płaczem i nie śpi po 2 godz.,dzis np obudził sie o 5.10 a po 6 zasnał dopiero,w ogóle znowu zaczął sie budzić szybko :ico_olaboga:
we wtorek ide do lekarza z nim,niech zleci jakies badania,moze to jakis pasożyt,lepiej sprawdzić,ważyłam go w domu i wygląda ze z wagi nie spadł,ale wiecie jak to te wagi domowe,niogdy nie wiadomo czy dobrze ważą,widac po nim ze jakby zmarniał trochę (nie tylko ja to widze),niby tak nie widać że chory czy cos,bo sie bawi,rozrabia,marudzi jak zawsze,ale jakis jest nie taki,wole to sprawdzić,będe spokojniejsza

i jeszcze mamy chyba jeden problem z siurakiem,napletek ładnie schodzi i juz nie płacze przy tym,ale dopiero teraz widzę ze chyba jednak cos nie tak jest z wylotem cewki,ale o tym Wam napisze jak wróce od lekarza,nie bede sie nakręcać,bo moze niepotrzebnie,oby :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki:

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

08 wrz 2007, 19:26

Witajcie
ze spankiem to nas dzis synek bardzo zaskoczył, przebudził się co prawda o 2:15 ale wypił mleczko i zasnął ładnie dalej, potem przebudził sie na chwilke przed 6 i znowu dostał butelkę i spał do 7:15 ale G go wziął do naszego łóżka i tym sposobem poprzytulał się i spalismy wszyscy do 8:25 :ico_szoking: :ico_szoking: :ico_szoking: do tej pory jestem w szoku.

Awatar użytkownika
matula1
Miss zgubnych centymetrów
Posty: 475
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

08 wrz 2007, 19:37

ja tak sobie czytam i czytam i dochodzę do wniosku, ze nie mam o czym pisać :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch: :ico_wstydzioch:
no bo mój syn przesypia całą noc pięknie do 7:30 bez pobudek, zjada wszystko prawie to co my, psoci i broi jak każde dziecko w tym wieku, ale poza tym jest dość grzeczny
wczoraj miał napad pogodowy: usiadł na parapecie żeby popatrzeć na deszcz i kałuże i.... zaczął płakać :ico_szoking: pokazywał na deszcz i ryczał :ico_haha_01: ale miałam ubaw, bo jak w tv pokazali pogodę i chmury deszczowe na mapie pogody to też ryczał :-D

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

08 wrz 2007, 19:41

matula1, bardzo wrażliwe oczka na deszcz ma Radus :-D

Awatar użytkownika
matula1
Miss zgubnych centymetrów
Posty: 475
Rejestracja: 07 mar 2007, 20:24

08 wrz 2007, 19:44

bozenka74 pisze:bardzo wrażliwe oczka na deszcz ma Radus

:ico_smiechbig:

Awatar użytkownika
bozena
Cyber rusałka
Cyber rusałka
Posty: 5208
Rejestracja: 07 mar 2007, 18:20

08 wrz 2007, 19:55

a i zapomnialam
Antoś nauczył się nowego slowa wczoraj
w piaskownicy robilismy babki z żółwików i nauczył się mówić "żółwie" a przecież to nie jest łatwe słowo, jestem z niego taka duuuuuuumna :ico_brawa_01:

Wróć do „Pierwsze kroczki, czyli roczek za mną!”

Kto jest online

Użytkownicy przeglądający to forum: Obecnie na forum nie ma żadnego zarejestrowanego użytkownika i 1 gość