: 08 kwie 2008, 23:24
O rany,ale się rozpisałyście,a ja już nie pamiętam co chciałam Wam odpisać.Przede wszystkim dziękuję Wam jeszcze raz za słowa otuchy po stracie koteczki...
Dzisiaj była tak piękna pogoda,że Maja była 2 razy na spacerku,raz z tatą,a potem w trójkę bylismy zanieść do kościoła papiery do chrztu.
Co do smiechu i płaczu przez sen,to Maja zawsze uśmiecha się jak zasypia,ale praktycznie codziennie zdarza jej się obudzić z przeraźliwym płaczem,musze ją wtedy brać na ręce i tulić,żeby się uspokoiła,ale wyje wtedy jak syrena
Jeżeli chodzi o ubieranie,to na noc zakładam małej śpioszki i kaftanik,a w ciągu dnia body,jakąś bluzeczkę i najczęściej rajstopki,bo tak najwygodniej z tą poduszką,którą musi nosić na bioderka,spodnie i sukieneczki zakładamy tylko jak gdzieś jedziemy,wtedy nie zakładamy poduszki,bo nie miesci się z nią w foteliku...
A, i konto na naszej klasie też posiadam
Pewnie żadna już tu dzisiaj nie zajrzy,ale zyczę Wam spokojnej,przespanej nocki
Dzisiaj była tak piękna pogoda,że Maja była 2 razy na spacerku,raz z tatą,a potem w trójkę bylismy zanieść do kościoła papiery do chrztu.
Co do smiechu i płaczu przez sen,to Maja zawsze uśmiecha się jak zasypia,ale praktycznie codziennie zdarza jej się obudzić z przeraźliwym płaczem,musze ją wtedy brać na ręce i tulić,żeby się uspokoiła,ale wyje wtedy jak syrena
Jeżeli chodzi o ubieranie,to na noc zakładam małej śpioszki i kaftanik,a w ciągu dnia body,jakąś bluzeczkę i najczęściej rajstopki,bo tak najwygodniej z tą poduszką,którą musi nosić na bioderka,spodnie i sukieneczki zakładamy tylko jak gdzieś jedziemy,wtedy nie zakładamy poduszki,bo nie miesci się z nią w foteliku...
A, i konto na naszej klasie też posiadam
Pewnie żadna już tu dzisiaj nie zajrzy,ale zyczę Wam spokojnej,przespanej nocki