Strona 124 z 420

: 06 sie 2009, 09:54
autor: geheimnis
Witam :-D
a pamietam tez jak go przebieralam raz i w momencie jak zdjelam pieluszke to strzelil kupke :-D Doslownie strzelil,bo na dwa metry do przodu :ico_szoking: :ico_wstydzioch:
Fajnie,nie ma co.Moja siostra jak była mała to odwaliła coś takiego mojemu tacie jak ją przewijał.Rodzice wyszykowani do wyjścia,bo jakieś spotkanie sie szykowało,ale mojej siostrze sie najwyrażiej nie spodobały ojca spodnie więc mu sruuuu.
anusiek, gratuluję super mężulka,byle mu nie przeszło :ico_sorki:
moj jak na razie boi sie nawet przylozyc reke do brzucha :ico_noniewiem:
Mój też nie dotyka,tylko czasem podnosi mmi bluzkę i sobie go ogląda.Od czasu do czasu da brzusiowi buzialka i już.
Ja się powoli szykuję do dentysty.Dziś będę miala robioną ósemkę.Jeszcze tylko dzisiaj i we wtorek i wszystkie zęby będą zrobione i spokój (mam nadzieję) na jakiś czas.

: 06 sie 2009, 10:01
autor: leona
Od czasu do czasu da brzusiowi buzialka i już.
no a moj sie pyta co tam u synka a ja mowie to wez i sprawdz :ico_puknij:
to dzisiaj polozyl reke ale zaraz zabral bo mowi ze brzuch jakis taki inny, twardy :ico_haha_01:
to mu mowie ze to juz nie jest tylko moje sadelko :ico_oczko: :ico_oczko:
Ja się powoli szykuję do dentysty.Dziś będę miala robioną ósemkę
:ico_chory: oj w zyciu bym nie dala rady robic osemki, ja juz przy szostkach mam problem z otworzeniem szeroko buzi :ico_chory:

: 06 sie 2009, 10:02
autor: anusiek
hehe z tym spaniem to będzie masakra. Oboje z mężem jesteśmy nocne marki i spimy czasem w wolne dni do południa :ico_oczko:

ostatnio mój mąż powiedział przerażony, że kolega w pracy był zachwycony i chciał dziecko po nogach całować bo dało mu pospać do 7! i mówi czujesz do 7??!! :ico_szoking: to do której zwykle dzieci śpią..hihi zdziwi się oj zdziwi :ico_oczko:

: 06 sie 2009, 10:06
autor: leona
hehe z tym spaniem to będzie masakra. Oboje z mężem jesteśmy nocne marki i spimy czasem w wolne dni do południa
u nas tylko ja lubie dlugo pospac :ico_oczko:
to mezu bedzie mnie z rana wyreczal :ico_haha_01: :ico_oczko:

: 06 sie 2009, 10:24
autor: Patrycja.le
Dzień dobry,
No z tym spanie przy dziecko to niestety tak jest. Ja czasem kazałam małym się rano zająć w weekend żebym mogła dospać po całym tygodniu. Tym bardziej teraz kiedy jestem w drugiej ciąży.
Co do sikania u chłopaków to należy uważać na położenie siusiaka. Bo przemoczy kaftanik jak tylko będzie okazja :D A z tym przebieraniem to normalka że kilka razy dziennie się przebierało.
Ja dzisiaj taka trochę śpiąca, ale w sumie nie wiem dlaczego. Chyba dzidzia tak na mnie działa.

: 06 sie 2009, 11:04
autor: iw_rybka
nie spodobały ojca spodnie więc mu sruuuu.
- hi,hi :-D

geheimnis, to trzymam kciuki za dentyste,ja w tej ciazy bylam madrzejsza niz w pierwszej i zanim zaczelismy staranka zaliczylam denstyste i wyleczywam wszystko co bylo do wyleczenia :-D

anusiek, brawo dla meza,a z tym spaniem to nie martw sie na zapas,my z mezem tez "nocne marki" i synek ma to po nas,na placach jednej reki moge policzyc ile razy wstal przed 7 :ico_oczko: Jego pora to 8.30-9 a czasem nawet do 10-tej pospi np jak jest pochmurno i slonko go rano nie budzi :ico_brawa_01:

: 06 sie 2009, 11:52
autor: anusiek
hihi to dobrze że mamy ciemne rolety w sypialni i nie przepuszczają światła :-) ehh już się świąt nie mogę doczekać :-)

: 06 sie 2009, 12:10
autor: iw_rybka
anusiek, myslisz,ze sie rozpakujemy na swieta??? :ico_oczko:

: 06 sie 2009, 12:21
autor: lilo
myslisz,ze sie rozpakujemy na swieta???
No, no, no - bo zostaną nas ze stycznia w końcu trzy na krzyż :ico_oczko:

Ja bym chciała się dobrze poczuć, czuć kopniaki porządne i nacieszyć tą ciążą wreszcie :ico_sorki: Bo to moja (prawdopodobnie) druga i ostatnia ciąża i jedyna możliwość przeżycia jeszcze raz tego wszystkiego.

I mam nadzieję że będzie też podobnie jak z Piotrusiem - jak nie miałam brzucha to czułam się jak chora a nie w ciąży, a jak już miałam co dźwigać - mogłam chodzić tak bez końca, czułam się super, miałam mnóstwo energii. No może z wyjątkiem dwóch ostatnich tygodni :ico_oczko:

: 06 sie 2009, 12:30
autor: anusiek
anusiek, myslisz,ze sie rozpakujemy na swieta???
no nie wiem Rybka, ale w święta to już będzie tak bliziutko :-) że tylko czekać kiedy.
lubię atmosferę świąt a jak dojdzie do tego świadomość, że za chwilę zobaczę dziecko to będzie już pełnia szczęścia.
A pisałam, że ja marzę o porodzie w sylwestra, kiedy będą strzelać fajerwerki, pamiętasz?? hih :-)
Ja bym chciała się dobrze poczuć, czuć kopniaki porządne i nacieszyć tą ciążą wreszcie
o to to!! :ico_sorki: dziś coś mnie "szturcha" od środka ale nie wiem czy to dziecko :-) jak mnie kopnie porządnie to uwierzę.