: 01 kwie 2008, 23:12
Dziewczyny nie odkładajcie
ja Wam to mówię. Chociaż tak jak ja mam też jest fajnie i napewno lżej. Kacper sam się sobą zajmie więc ja mam tylko jednego mola na głowie
No niby nie tak do końca, bo lekcje trzeba sprawdzić, obiad podać, ale przewijać i prowadzać już nie
A chłopaki kochają się na zabój!!
zborra, a jak Ty chcesz tą
jak u Was taka posucha
od 2 miesięcy
kamizela, wiem jak to jest z tym odkładaniem
ale młoda jesteś masz jeszcze czas.
Gosia A, wiesz, że ja już od dawna o adopcji myślałam albo o rodzinnym domu dziecka, tylko kasa,kasa, kasa.
dla Ciebie i Dużego, że debatujecie na ten temat. Myślę, że warto, bo nie ma nic cenniejszego niż uśmiech dziecka.
GLIZDUNIA, tyle ciast i ciasteczek, to ja może wpadnę na tą imprezę
A Maya to poprostu...........brak mi słów jaka ona urocza!
Dobrze, że tu takie pustki, bo bym nie nadrobiła czytania. Ale pogoda cudna więc my dziś na dwóch spacerach byliśmy, przed drzemką i po drzemce
Karol jest taki ciekawy świata, oglądamy wszystko dookoła, trawkę, kwitnące forsycje, pieski, kaczuszki na stawie, chodze z nim i wszystko mu opisuję i mówię co jest co. Dziś nawet mrówkę na chodniku dojrzał, chyba się wrodzi do Kacpra
Kacper pierwsze zdanie jakie wypowiedział było: "Mlumla idzie" czyt. "mrówka idzie"
No to już dobranoc



zborra, a jak Ty chcesz tą



kamizela, wiem jak to jest z tym odkładaniem

Gosia A, wiesz, że ja już od dawna o adopcji myślałam albo o rodzinnym domu dziecka, tylko kasa,kasa, kasa.



GLIZDUNIA, tyle ciast i ciasteczek, to ja może wpadnę na tą imprezę

Dobrze, że tu takie pustki, bo bym nie nadrobiła czytania. Ale pogoda cudna więc my dziś na dwóch spacerach byliśmy, przed drzemką i po drzemce



No to już dobranoc