Forum dla kobiet | NaObcasach.pl

GLIZDUNIA, ja też chętna tylko gdzie i kiedy

jagodka24, śliczna opaska. Gdzie kupiłaś?>

Patrycja.le, zdjecia zrobię jak tylko posprzątam

kurdi juz siły nie mam. Im więcej sprzatam tym większy mam bałagan.

Dzień dobry

Sikorko no właśnie chciałabym drugiego bobasa urodzić około magicznej 30 Chciałabym, by Wiktorek był już na tyle samodzielny, bym mogła w pełni cieszyć się ciążą.

Jagódka ale córcia ma śliczną, kolorową opaskę na główce

hejka

my juz od 7 na nogach, mieszkanko ogarniete, niunia wyspana zabrała prawie na 2 godz wiec luz...spacerku dzis nie bedzie bo pogoda sie spieprzyła i co chwile jakas mzawka leci z nieba
ten czas leci tak szybko ze nie nadazam, zaraz zas obiad i A. wroci z pracy i popoludniowa kawa i jakis serial i zas bedzie wieczor szok...

glizdunia no co to za pytania, kiedy to dokladnie bedziesz??a pewno znajde czas!! a teraz to i nasze chłopy beda miały okazje sie poznac, nie??

jagodka opaska swietna tez taka chce, gdzie kupiłas??

zbora wyjazd choc co ja sie dziwie jak do niedawna tez o tym intensywnie myslałam, ale na szczescie A. w koncu dostał robote jaka chciał i teraz mysle ze jak ja znajde prace to damy rade tu..

ewcik a jak mała sie zaklimatyzowała w nowym miejscu??
jak moj brat sie przeprowadzał do nowego domu to Mati nie umiał sie za bardzo przyzwyczaic jakis czas sie budził w noc i chciał jechac do starego domku ale Alunia chyba jeszcze nie kuma o co chodzi, co?

GLIZDUNIA, ja też chętna ale czy będzie taka możliwość, ja teraz z tą szkołą wariuję
A Kacper to mówił jeszcze wiele fajnych wyrazów, najlepszy to był "cimdzialole" kiedyś darł się żeby mu dać, a ja nie wiedziałam co to. Po jakimś czasie sam sobie znalazł i wykrzyknął "cimdzialole' na kąbinerki. Potem miał faze przejściową, mówił cimdzialole na przemian z kombiledki. Ten etap kiedy pociechy zaczynają mówić jest chyba najfajniejszy, już nie mogę się doczekać Karolka.

kate_k82, nie jestem taka idealna, dużo czasu poświęcam swoim dzieciom, ale bez przesady. A w nauce mowy ważne jest by dużo do dziecka mówić i opowiadać, nie "spieszczać" i nie robić tylko a ti, ti bobasku

Patrycja.le, a Tobie zdróweczka życzę.

doris, prezent, kurcze no nie wiem, może coś mi jeszcze wpadnie do głowy. Ja dawno swojemu mężulkowi nic nie dałam, oprócz siebie

Ewcik, no właśnie musisz się nam trochę pochwalić jak już wysprzątasz.

Lecę może i ja coś sprzątnę puki mały mi śpi

kamizela

Chciałabym, by Wiktorek był już na tyle samodzielny, bym mogła w pełni cieszyć się ciążą.

a tu cie w pełni popieram, ja tez wole zeby Mila była na tyle samodzielna zeby nie wymagała juz tyle uwagi i noszenia itp, zebym mogla kolejnemu malenstwu poswiecic tyle czasu co jej teraz..

[ Dodano: 2008-04-02, 11:37 ]
sikorka ja tez nie lubie jak na okragło ktos gada do Mili " a cio to?", albo " laz, dwa, tsi " itp. a jak im zwracam uwage ze maja normalnie mowic, bo potem Mila tak bedzie powtarzac to sie smieja..

a wiecie ze ja sama sie zapominam i czasem zdrabniam do Mayci...jakos tak slodko mam chec do niej przemawiac choc wiem ze to niedobrze...nawzajem sie z Arkiem upominamy.....
Lady...to fajnie....moge sie spotkac w tygodniu od 12-16 maja jakby co...to sie jszcze zgadamy....no i z chlopami nie?

[ Dodano: 2008-04-02, 12:22 ]
Ewcik...oj przeprawa bojowa z ta przeprowadzka i raczkującą Alunią...dobrze ze my sie przeprowadzalismy jak Maya jeszcze w lezaczku lezala...bo to ciutek ulatwialo sprawe.....no i fotki koniecznie!

GLIZDUNIA, oj przeprawa bojowa rzeczywiście jest. Od kilku dni ulubioną jej zabawką są kartony....

A z tym zdrobnieniem to ja też prawie nie zdrabniam słów tylko mówię normalnie, Mariusz też. Ostatnio dowiedziałam się od koleżanki (bezdzietnej) że normalne mówienie do dziecka upośledza jego mowę i sprawia że później zaczyna mówić tym prostym sposobem dowiedziałam się ze z Alicją nie powinnam chodzić na spacerek tylko na "ajci"..........

ewcik co to masz za kolezanke? a dlaczego " ajci" bo mi sie to z niczym nie kojarzy

Ewcik ajci powiadasz no to ja jeszcze na ajci nie byłam, miałam iść ale Mat zaczął być śpiącey a że w wózku to śpi, więc może po jego drzemce choć wątpię bo pogoda zaczyna mieć humorki pochmurzyło się i nie wiem czy nie zacznie lać

ja też nie zdrabniam, ale mam ciotkę a właściwie to ciotka T która mówi do Mata po dziecinnemu, ale często jej nie widzimy więc ok

to jeszcze nie czas dla mnie, muszę dorosnąć albo inaczej -Mat musi dorosnąc a ja się zestarzec moze za jakieś 3 latka...

wcześniej pisałam że szukam lokatora do domu, już znalazłam i bardzo się cieszę, bo "czynsz" podniosłam o całą stówę, wczoraj powiedziałam kobiecie 400 zł/mies tak na zasadzie a może się zgodzi a ona dziś obejrzała dom i już się zdecydowała od wcześniejszych chciałam 300, tak więc dom na tym zyska, bo tak jak wcześniej będą oni ten dom powoli remontować, no bo jak będę brać kaskę do ręki to pieniążki się rozejdą a tak zawsze coś tam zrobią tym sposobem mam w domu nowa elektrykę i piec do centralnego pomalutku odpicuję sobie chatkę puchatka

Mnie czasami też zdarza się mówić do małego w takim spieszczonym języku ale sporadycznie.

Pamiętacie, że miałam iść do fryzjera....No to teraz jestem w wersji totalnej blond Troszkę mi za jasno więc jeśli nie przywyknę to następnym razem je przyciemnię.