Strona 125 z 1361

: 31 lip 2007, 14:42
autor: ladybird23
jagodka to twoja Jagódka ma niezły apetycik..
coz.. moja Milunia teraz wypiła 200ml :ico_szoking: bo normalnie wypija 120, a tu nagle dwa razy musiałam dorobic po 40 ml

hmmm...ale dalej jakas marudna i tak sie teraz zastanawiam czy to dale z głodu, czy raczej z tego szczepienia :ico_noniewiem:
chyba sie wybiore na jakis mały spacer..

: 31 lip 2007, 14:51
autor: zborra
Glizdunia wyjścia są dwa...albo siostra zostanie, albo zostawi cycki :-D A z wyborem zdjęć do ramek miałaby wielki problem...

Sikorko a może po szczepieniu będzie ok. No cóż, jak Karolek taki wrażliwiec to nic nie poradzisz...A co Ci powiedział neurolog na zachowanie małego przy leżeniu na brzuszku?bo Karolek chyba też niechętnie leży co? bo moja kuzynka ma robić z Dominem jakieś ćwiczenia...i chyba ją spytam jakie, bo Hania dostaje furii na brzuszku. A lekarz mi gada, że jak zacznie się obracać to będzie lepiej...Tak, ale chyba powinna leżeć i ćwiczyć mięśnie teraz prawda?

Ladybird23 :ico_brawa_01: dla Milenki! no widzisz, jaka dzielna dzwiewuszka! No patrzyłam na rozpiskę szczepień normalnych...to dziś by były 3kłucia, a tak mamy jedno...uffffff.......i ta mniej bolesna i mniej skutków ubocznych. Dziwne, że nie mierzą maluszków. Nam Hani ostatnio też nie zmierzyli...a dziś tak, bo była inna pielęgniarka. Więc może to zależy od widzimisię pielęgniarki czy zmierzy czy nie. A waga, supcio! rośnie kobieta! no chyba trochę sporo przybrała jak na tydzień, ale wiesz...raz więcej, raz mniej...ciesz się że rośnie!
Ja też pozwalam, żeby na Hankę świeciło słonko, ale tylko takie wieczorne, albo poranne i to kilka minutek. Nie wolno opalać a już w ogóle bez kremów z filtrem..Ja niestety jeszcze nie kupiłam... :ico_wstydzioch: więc chowam młodą przed słońcem..Tym mbardziej, że u nas w rodzinnie problemy ze skórą, to nie chcę jej narażać. Jeszcze całe życie przed nią i czas na bycie brązową.
Odnośnie prasowania...czeka na mnie mały stosik Haninych ciuszków...trzeba się zabrać póki śpi mało wiele...jakaś też rozdrażniona po szczepieniu...
Nie wiem co robić,..najchętniej bym spała...albo jadła słodycze... :ico_wstydzioch:

Patrycja.le to dobrzs że już ok z ulewaniem. A ubranka teraz już są przecież śliczne dla dziewczynek i chłopców!

: 31 lip 2007, 15:14
autor: Sikorka
zborra, Karol na brzuszku to tak różnie,zależy jaki ma humorek, dziś było kiepsko, ale wczoraj wklejałam to zdjęcie chyba jak leżał i było całkiem nieźle, nie zmuszam go, jak grymasi to przekręcam na plecki, a potem znowu próbuję jak jest rozbawiony, bo jak śpiący to liże przewijak lub pieluchę w zależności gdzie leży i głowy wcale nie podnosi. A neurolog tylko powiedziała żeby go kłaść jak najczęściej, bo to świetne ćwiczenia. Karol i tak więcej leży na brzuchu niż Kacper i Kacper wyrósł na wielkiego sprawnego faceta więc tak się nie przejmuj jak Ci mała nie chce bardzo leżeć na tym brzuszku, przyjdzie na nią odpowiednia pora, a nic na siłę, bo się całkiem zrazi. Ja swojego najczęściej jednak kładę na przewijaku, sama siadam przed nim i gadam i się śmieję do niego, bo twarz mamy to narazie najlepsza zabawka :ico_oczko: wtedy najdłużej leży.

Patrycja.le, ja też kiedyś marzyłam o córci, bo chciałabym wiedzieć jak to jest mieć dziewczynkę, ale mam wspaniałych facetów i stroje ich jak tylko mogę. A sukienki, no cóż sama też nie lubię w nich chodzić, ja taka spodniowa dziewczyna. Ale małe dziewczynki to tak słodko w nich wyglądają.

: 31 lip 2007, 16:26
autor: zborra
To mnie pocieszyłaś...No staram się jej nie męczyć i jak krzyczy to ją podnoszę...Bo widzę, że jak ją mam na ramieniu to mocno główkę trzyma...
A sukienki...ja tam też nie lubię, chodzę wiecznie w spodniach...chyba, że mi odbije...Ale malutką lubię w sukienusiach. Zresztą, jak byłam dzieciakiem, to wiecznie się przebierałam w suknie, nawet jak było zimno to się upierałam, że do szkoły chcę w sukni...
Hania marudzi biedaczka cały dzionek...

: 31 lip 2007, 16:39
autor: anza
no jestem na chwilkę
dzięki Wam bardzo za miłe powitanie!!! :ico_brawa_01:
wyjazd był SUUUUUUUPER :ico_brawa_01: :ico_brawa_01: :ico_brawa_01:
Iguśka grzeczna, nawet sobie trochę pozwiedzaliśmy, do knajpek pochodziliśmy a wieczorem my przy ognisku a mała w wózku z moskitierą i kocykiem ciepłym......
mmmmmmm fajnie było...
aż po powrocie dołka dostałam :ico_placzek: , że to już koniec :( mąż od razu do pracy a ja ze stertą prania wysokości sławetnej piramidy...
dziś już lepiej, ale jeszcze dochodzę do siebie i do rzeczywistości...

nasza Iga ok 7 kg :ico_szoking: ....taaaaa ...... cóż....... chyba mam dobre mleczko???

tylko że ona coś ostatnio cały czas co dwie godziny by chciała jeść :ico_olaboga: no oprócz nocy na szczęście! :ico_oczko:

a czy waszym dzieciaczkom też mleko nosem wycieka przy jedzeniu?
bo mojej jakoś często i się zaczęłam martwić czy to normalne??? (jak będziemy na szczepieniu to się zapytam lekarki...)

buziaki dla wszystkich
na razie zmykam
jak dam radę to dziś lub jutro wkleję troszkę zdjęć...

acha i sorki że nic o Was do Was nie piszę ale jeszcze jestem w trakcie nadrabiania zaległości.......uffffff...

: 31 lip 2007, 17:06
autor: Sikorka
Hania marudzi biedaczka cały dzionek...
To tak jak Karol dziś - umówili sie czy co :-D

A próbowałaś Hanie kłaść na brzuszku na swoim brzuszku, ja często tak z Karolkiem leżę, zostało nam jeszcze po bolącym brzuszku, nawet nie całkiem na płasko tylko tak na półleżąco na fotelu, a on na mnie i też dźwiga głowinkę.

[ Dodano: 2007-07-31, 17:07 ]
anza aż Ci zazdroszczę tych wczasów :ico_haha_02: ale fajnie ze już jesteś z nami. im nas więcej tym weselej :-D

: 31 lip 2007, 17:55
autor: KUlka
no hejka ....
ja dzisiaj taka zakrecona ze miałam wrazenie ze byłam a nie byłam heh i musiałam teraz nadrabiac zaległosci .....
u
nas pogoda do d.... ale ja sie zbuntowałam i bylismy na 1,5 godzinnym spacerze .troche popadało ale sie nie rozpuscilismy ......

Co do tego brzuszka to moj Filip nawet spał na brzuszku a JAkub tak roznie z przewago na nie ... ale głowe trzyma sztywno wiec chyba nie jest tak zle ....
a spi przewaznie na lewym boczku bo inaczej nie bardzo w nocy go przekładam bo bedzie jednostronny plakacz heheh

pada pada i pada i co tu rabic ......

jeszce raz składam wszystkim :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: :ico_sorki: z ttym prasowaniem ........ jestescie wielkie heheh ......


Filip moj to był pomaranczowy od mojego mleka bo pilam duzo sokow z marchewki a biedny Kuba na sztucznym i blady jak nonono heheh

no nie słyszałam ,zeby ktores nasze malenstow noskiem mleko puszczało ale nie jedno juz widziałam hhihi moze małej przejdzie .....

my tez mamy szczepienie ale dopiero 9 sierpnia ... wiec w przyszłym tygodniu....

a ja sobie dzisiaj kupiłam Carlo rossi - rozowe polwytrawne hiihihi wiec wieczorem :ico_zdrowko:
zaraszam chetnych hihihi

[ Dodano: 2007-07-31, 17:57 ]
no i jeszcze bardzo prosze o krew hehe http://s1.bitefight.onet.pl/c.php?uid=53994

: 31 lip 2007, 19:05
autor: ladybird23
zbora az mi ulżyło, ze twoja Hania tez marudna, kurde mam nadzieje ze jutro juz bedzie normalnie, bo Milunia prawie cały czas płacze :ico_placzek: :ico_placzek: tak mi jej żal, ma taką smutną, ubolewającą minke :ico_olaboga: ja nie wiem czy ja nozki bola od szczypionek czy co ( mała dostała jedna 5 w 1 i jedna na zapalenie wątroby ). Zrobiła juz 2 kupy, co jest nienormalne u niej i głodna w ze ho ho i :ico_noniewiem:

anza ja nie słyszałam zeby podczas picie sie ulewało noskiem, ale moze Igusia tyle mleka ładuje do buzi ze nie nadąza pić i gdzies one musi uleciec.. :ico_oczko:

Jeśli chodzi o kładzenie maluszka na brzuszku, to moja lekarka sie na ten temat nie rozwodziła, ja kłade mała po kąpieli, zeby posmarowac plecki i dupcie balsamem i jak podnosi główkę tzn ze jej sie podoba i troche tak z nia powydziwiam, ale jak widze ze lezy i ma skwaszona mine, to jej nie mecze.
Na swoim brzuszku tez czesto ja kłade, ale wtedy to dla Miluni najlepszy odpoczynek, łatwo zasypia a nie mysli o zabawie.. :-)

Miałam isc dzis na spacer a przy okazji z kumpela na zakupy, ale niespodziewanie przyszła steskniona wnuczka tesciowa i ...po spacerze. Wprawdzie powiedziałam jej ze jestem z Monika umowiona i o 16:30 wychodze, ale ona chyba sie zapomniała i siedziała, siedziała...i zdążył Arek z roboty wrócić i ....obiad i po spacerze...
Teraz ja jedna noga kołysze wózek, Milunia drzemie, Arek tez i przyjdzie mi siedziec przed TT.

Kulka winko by sie przydało, w sumie mam w barku na wypadek jakichs niespodziewanych odwiedzin, ale dla towarzystwa otworze sobie freeq'a..to od której zaczynamy pogaduchy??

: 31 lip 2007, 19:18
autor: GLIZDUNIA
hej..
ja pisze z mala przy cycu :-D bo juz taka marudna byla bo nie spala popoludniu ze szok...i zasnela prawie...
Bylismy w nowym mieszkanku by wszystko zmierzyc...jeszcze raz sie przyjrzalam,pokoje chyba sa troche mniejsze od obecnych i jeszcze nie wiem jak ustawimy wszystkie meble :ico_noniewiem: zeby sie zmiescilo...i przypomnialo mi sie ze przez jakis czas bede bez tt-i co ja uzalezniona bez Was poczne? :ico_olaboga: :ico_placzek:

: 31 lip 2007, 19:39
autor: KUlka
Glizna masz komorke ?? to daj numer to chociaz bedziemy Ci smsy wysyłec ehehh no przynajmniej ja sie moge zobowiazc hehehe

lady proponuje 21 bo moje starsze powinno juz spac bo młodsze juz powoli odpływa ....
a dzis na polsacie o 21 sa Stalowe Magnolie do wina w sam raz

a co z tym american pie ?? dostane czy nie ??

[ Dodano: 2007-07-31, 19:40 ]
a co do tego obkrecania sie na boczki to ja KUbe kłade spac na lewym a rano lezy wpoprzek łózka skierowany w prawa strone taki wierci pieta z niego.... hehehe